Dzięki uprzejmości p. Marka Mietelskiego zamieszczamy przygotowany niego artykuł o poszukiwaniu miejsca urodzenia Ignacego Friedmana. Zapraszamy do lektury!

Na wiosnę 2017 r. zostałem poproszony przez znajomą mi osobę z zagranicy o pomoc pewnemu młodemu adeptowi sztuki pianistycznej studiującemu w prestiżowej Juilliard School of Music w USA, a mającemu pisać pracę dyplomową o Ignacym Friedmanie. Chodziło o znalezienie materiałów dotyczących tego wielkiego artysty (traktujących o nim prac naukowych, artykułów, nieznanych nagrań itp.). Przy tej okazji zauważyłem ze zdziwieniem, że we wszystkich opracowaniach naukowych, encyklopediach, słownikach czy też w Internecie – jako miejsce jego urodzenia widnieje co najwyżej „podkrakowska miejscowość Podgórze”. Ponieważ zabudowa Podgórza podczas działań wojennych w XX w. raczej bardzo nie ucierpiała, po ostatniej wojnie nie było specjalnie dużo wyburzeń i w związku z tym jest tam dużo stosunkowo starych kamienic – pomyślałem sobie, że wśród nich być może zachował się dom, w którym urodził się Ignacy Friedman.

W tym celu zwróciłem się do pewnych dwóch krakowskich instytucji pozarządowych, aby swoimi utartymi kanałami zweryfikowały ten problem. Sądziłem przy tym, że ze względu na znaczną motywację będzie to jednym z ważniejszych dla nich działań. Nie ukrywam, że spodziewałem się jakichś rezultatów. Gdy po kilku miesiącach stwierdziłem brak jakiegokolwiek zainteresowania z ich strony tą sprawą – postanowiłem dokonać tego sam. Wkrótce okazało się, że moje przeczucia nie były płonne.

Byłem w miarę częstym gościem głównie kilku krakowskich Oddziałów Archiwum Narodowego, przeszukując dokumenty. Najżmudniejszym zajęciem było sprawdzanie arkuszy „Spisu ludności Podgórza” z 1880 r. – mieszkanie po mieszkaniu, dom po domu, w poszukiwaniu rodziców Ignacego Friedmana. Podgórze wówczas nie miało ulic – numeracja domów zależała od kolejności ich powstawania. Dopiero pod koniec przeszukiwania Podgórza osiągnąłem sukces. Następnie przyszła kolej na znalezienie wpisu urodzin Friedmana wraz z dokładnym adresem. Potem identyfikacja domu wg obecnych danych adresowych. Z kolei wykluczenie wątpliwości, czy np. na miejscu tego domu nie powstał w późniejszych czasach następny, czy numeracja budynków przy ulicy nie ulegała zmianom itp. Wszelkie pozostałe wątpliwości rozwiało przestudiowanie projektu technicznego tego domu z dnia 28.05.1875 r. – budynek ten posiada tak nietypowe rozwiązanie wnętrza, że identyfikuje tę bryłę architektoniczną w stu procentach. Tak więc moje poszukiwania miejsca urodzenia Ignacego Friedmana zostały uwieńczone sukcesem. Przy okazji dokonałem jeszcze kilku innych ustaleń.

Ignacy Friedman urodził się w rodzinie żydowskiej jako Salomon Izaak Freudmann, dnia 14 lutego 1882 r. (wg dokumentów) w Podgórzu w domu nr 238, obecnie znajdującym się przy ul. Kalwaryjskiej 22, najprawdopodobniej w mieszkaniu wówczas nr 8. Jego rodzice to Salomea z d. Eisenbach (ur. w Krakowie dn. 26.03 1854) oraz Nachman (Wolf. Wilhelm) Freudmann (ur. w Monasterzyskach – wówczas pow. Buczacz – dn. 10.07.1857). W „Spisie ludności Podgórza” z 1880 r. u przyszłych rodziców Salomona, u matki – w kolumnie „Zawód, zatrudnienie” jest wpis „kelnerka” zaś u ojca „muzykant” (grał na skrzypcach lub klarnecie w orkiestrze teatralnej – zapewne w dzisiejszym Starym Teatrze – którą prowadził… Kazimierz Hofmann, ojciec później światowej sławy pianisty, Józefa).

Trzyosobowa rodzina Freudmannów dosyć często zmieniała adres zamieszkania. W spisach ludności Krakowa: z 1890 r. była zameldowana w Dzielnicy I Krakowa (Śródmieście) przy ul. Kanoniczej 10 (w tej chwili na tym miejscu jest Plac św. Marii Magdaleny),  w 1900 już w Dzielnicy VIII (Kazimierz) przy ul. Miodowej 5 a od 1910 przy ul. Dietla 43-45. W międzyczasie na mocy reskryptu „c. k. Namiestnictwa z dnia 15.03.1905 r.” pp. Freudmannowie zmieniają nazwisko na Friedman a ich syn również imiona – Salomon Izaak – na Ignacy. Od 1907 r. rodzice Ignacego – zarówno w dorocznych „Księgach adresowych Krakowa” jak i „Spisach ludności Krakowa” – pojawiają się przemiennie jako prowadzący i właściciele kawiarni przy ul. Dietla 43-45.

Ignacy Friedman wykształcenie ogólne ukończył egzaminem dojrzałości w 1900 r. w ówczesnym „C. k. gimnazyum trzecim w Krakowie” (dzisiejszym II Liceum im. kr. Jana III Sobieskiego). W „Spisie ludności Krakowa” z 1910 r. wymieniony jest nadal z rodzicami (już po studiach kompozytorskich w Lipsku u Hugo Riemanna, wiedeńskich studiach muzykologicznych u Guido Adlera oraz pianistycznych u Teodora Leszetyckiego i w trakcie błyskawicznie rozwijającej się kariery) z określeniem zawodu „artysta-muzyk”, figuruje już jako bezwyznaniowy i żonaty (w dniu 27.04.1909 zawarł on w Berlinie związek małżeński ze swoją uczennicą, Marią von Schidlowsky, pochodzącą z rosyjskiej szlachty).

Zaraz po ukończeniu studiów u Leszetyckiego i koncercie w Wiedniu (z trzema koncertami fortepianowymi: F. Liszta Es, P. Czajkowskiego b i J. Brahmsa d) został okrzyknięty wschodzącą gwiazdą światowej pianistyki i rozpoczął triumfalny pochód na wszystkich estradach stając się niebawem (co było częstym udziałem tej miary artystów) „obywatelem świata”. Miał mieszkania w Kopenhadze (w 1920 r. oraz w latach 30-tych), w Oslo, w Lugano (Włochy – gdzie mieszkała jego córka, Lydia) oraz w Berlinie (w latach 1914 – 1927 przy Pariser Straße 21; Niemcy uhonorowali ten fakt umieszczeniem na tym domu tablicy pamiątkowej).  Przemieszkiwał także czasem z rodzicami w Krakowie podczas koncertów w Polsce. Spotkałem w swoim życiu parę osób które go znały. Moi Rodzice byli na kilku jego krakowskich występach w latach 30-tych – opowiadali mi potem o nich.

Ignacy Friedman w swojej karierze miał ponad 2800 występów na wszystkich kontynentach. Dla wiedeńskiego „Universal-Edition” opracował wszystkie dzieła na fortepian F. Chopina, F. Liszta, R. Schumanna, J. S. Bacha i F. Mendelssohna. Zmarł dnia 26.01.1948 r. w Szpitalu św. Wincentego w Sydney w wyniku powikłań pooperacyjnych. Zaprzyjaźniony z nim Sergiusz Rachmaninow stawiał go w rzędzie najznamienitszych pianistów ówczesnej epoki – wśród takich jak Maurycy Rosenthal, Leopold Godowsky czy Józef Hofmann. W pośmiertnym wspomnieniu „Music’s Loss By Death Of Ignaz Friedman” – jakie ukazało się w „The Sydney Morning Herald” z dnia 27.01.1948 – czytamy m.in.: „He was a personal friend of the great pianist and former Premier of Poland, M. Paderewski. M. Paderewski described Friedman as the most perfect performer of Chopin and said he was „the finest, most efficient Ambassador abroad of Polish culture””.

Pod koniec grudnia 2017 rozmawiałem z rektorem krakowskiej Akademii Muzycznej  prof. Stanisławem Krawczyńskim, występując z udokumentowaną sugestią upamiętnienia domu – w którym urodził się Ignacy Friedman – przez umieszczenie na nim tablicy pamiątkowej (będąc pianistą pracowałem w tejże Akademii do 2013 r. w Katedrze Interpretacji Muzyki Współczesnej),  Jak zapewnił mnie wówczas pan Rektor – sprawę ma przekazać Komisji Kultury i Ochrony Zabytków Rady Miasta Krakowa do rozpatrzenia. Należy mieć nadzieję, że z wynikiem pozytywnym.