W środę (30.10) o godz. 11.00 z okazji 101 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polską zaplanowano okolicznościowe uroczystości  na Pl. Niepodległości w miejscu dawnych koszar austriackich, gdzie  rozpoczęła się akcja wyzwalania Krakowa. To przypomnienie, że „Niepodległość zaczęła się w Podgórzu”. W programie miejskich obchodów znalazło się także m.in.: złożenie kwiatów pod tablicą poświęconą Legionistom Podgórskim na Rynku Podgórskim i na grobie kpt. Antoniego Stawarza oraz bieg sztafetowy o szablę kpt. Stawarza.

Antoni Stawarz, porucznik austriackiego 57. pułku piechoty, miał 29 lat, kiedy – jak napisał generał i historyk Marian Kukiel – „zrobił to, co Wysocki w Noc Listopadową, a zrobił szczęśliwie”. To właśnie tutaj, w willi Wisłockich przy Placu Lasoty 3 mieszkał od sierpnia 191ku porucznik Antonii Stawarz (dowódca plutonu ciężkich karabinów maszynowych w batalionie asystencyjnym 93. pułku piechoty), jeden z głównych przywódców akcji wyzwoleńczej w 1918 roku, który w dniu 31 października 1918 roku wraz ze spiskowcami przejął koszary wojskowe znajdujące się przy Placu Niepodległości. Pozyskane uzbrojenie posłużyło jeszcze w tym samym dniu do bezkrwawego zdobycia wszystkich kluczowych punktów wojskowych systemu fortyfikacji „Twierdzy Kraków” Podobnie jak Piłsudski w 1914 roku powołał się na nie istniejący rząd narodowy, powtórzył fortel Komendanta. Depesza, która informowała o dokonanym już przewrocie w Krakowie oraz o powstaniu polskiego rządu, nakazywała równocześnie wstrzymanie wszelkich transportów, zmierzających ku granicy i skierowaniu ich z powrotem do Krakowa. Polska swojej niepodległości nie zawdzięczała żmudnie negocjowanym umowom, traktatom zawieranym z łaski zaborców, poufnym porozumieniom, wytyczającym granice kompromisów. Zawdzięczała ją niezłomnej wierności takich ludzi jak porucznik Antoni Stawarz, którzy z wypełnienia obywatelskich powinności nigdy nie czuli się zwolnieni.

Więcej o Antonim Stawarzu na stronie: stawarz.podgorze.pl

Pełny program uroczystości