W dniu 5 października 1944 roku w lesie koło Woli Stróskiej niedaleko Zakliczyna, prawdopodobnie na skutek zdrady, Niemcy zaatakowali tzw. szpitalik, w którym przebywali pod opieką medyka Władysława Mossoczego ranni partyzanci. W wyniku nierównej walki poległ on sam i dziewięciu „leśnych”. Władysław w chwili śmierci miał 26 lat, pochodził ze znanej w Podgórzu rodziny. Miejsce śmierci medyka zostało oznaczone ufundowanym przez jego matkę, krzyżem, który jednak z roku na rok coraz bardziej niszczał.
Obok szpitalika odbywają się uroczystości upamiętniające wydarzenia z 1944 roku. Tegoroczne miały jednak szczególnie uroczystą oprawę. Powodem było poświęcenie pomnika, który zastąpił krzyż. Bliższych informacji udzielił mi Jacek Świderski – wicedyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie: „Od wielu lat Józef Bolechała, kierownik warsztatów szkolnych przy ZSP, troszczy się o to miejsce, razem z młodzieżą sprzątając je i naprawiając uszkodzenia infrastruktury. W 2011 roku dziełem naszych uczniów był gruntowny remont szpitalika, oczywiście przy finansowym wsparciu władz samorządowych. Miejsce śmierci Władysława Mossoczego było systematycznie odnawiane, ale ponieważ w tym roku udało się pozyskać przez Stowarzyszenie edukacyjne Szansa, działające przy naszym Zespole Szkół, środki na większą inwestycję, dlatego postanowiliśmy ufundować pomnik. Przy wykonaniu towarzyszących mu elementów i uporządkowaniu miejsca pracowała nasza młodzież. Z roku na rok coraz większa liczba nauczycieli angażuje się w tego typu działania.”
Świadectwo takiego właśnie zaangażowania podkreślali przybyli na tę uroczystość przedstawiciele władz powiatowych i gminnych. A Tadeusz Lipski, kapitan Armii Krajowej, powiedział m.in.: „Bóg, Honor, Ojczyzna. Ojczyzna to ziemia i groby. Z mojego tutejszego ponaddwustuosobowego zgrupowania partyzanckiego, o ile się nie mylę, nie ma tu już nikogo. Dlatego chciałbym serdecznie Wam wszystkim podziękować w imieniu tych, którzy tu spoczywają, za Waszą pamięć. Szczególnie dziękuję młodym i proszę, abyście swoją nauką, swoim postępowaniem cenili i kochali to, co najlepsze.”
Poświęcił pomnik ksiądz proboszcz Paweł Mikulski: „Prośmy Pana Boga, aby pobłogosławił ten krzyż i aby pobłogosławił ten pomnik, wzniesiony w miejscu, na którym poległ śp. Władysław Mossoczy, lekarz, członek Armii Krajowej. Panie Boże, pobłogosław ten krzyż, pobłogosław ten pomnik, będący przypomnieniem o śmierci tych, którzy poświęcili swe życie w obronie Ojczyzny.”
We wzruszającej okolicznościowej części artystycznej wzięli udział uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Stróżach i kapela z Siemiechowa. Pięknie przygotowaną i bardzo dobrze zorganizowaną uroczystość zakończyła biesiada patriotyczna.
Rodzinie Mossoczych w tym Władysławowi była poświęcona wystawa w Domu Historii Podgórza w 2011 roku. Więcej o jego historii we wspomnieniu p. Jacka Filipa.