Muzyka jazzowa na najwyższym poziomie osadziła się w Podgórzu na dobre. Kolejny raz Mile Stone Jazz Club przy ulicy Nadwiślańskiej jest miejscem wydarzeń muzycznych w ramach festiwalu Krakowskie Zaduszki Jazzowe. Gwiazdą wczorajszego wieczoru była Harriet Lewis, czarnoskóra wokalistka jazzowa ze Stanów Zjednoczonych. Dobrze wyposażona sala klubowa zdawała się być zbyt mała dla jej głosu. Po długim, perfekcyjnym popisie wokalnym publiczność odprowadzała gwiazdę oklaskami na stojąco. Harriet Lewis była gościem zespołu Jazz Band Ball Orchestra. Przez zespół, na przestrzeni 45 lat jego istnienia, przewinęło się wielu artystów, lecz liderem pozostał do dziś Jan Kudyk. Nie zabrakło urodzinowego tortu.
W koncercie wzięły także udział Old Times, zespól o prawie równie długiej historii, grający muzykę dixielandową. Założycielem zespołu był Henryk Majewski a obecnie kieruje nim Zbigniew Konopczyński. Na zakończenie wieczoru zagrało trio Word Trans System. Muzycy pochodzą z Francji, USA i Polski. Zespół założony przed rokiem w Krakowie. Wokalistą zespołu jest Simeon Lenoir, który rozgrzewał publiczność swoimi swobodnymi interpretacjami wokalnymi czerpiącymi z wielu języków świata.
Kolejny koncert w ramach 52 Krakowskich Zaduszków Jazzowych odbędzie się w Mile Stone Jazz Club dzisiaj, w niedzielę 4 listopada a „Epilog” festiwalu 15 listopada.