Stowarzyszenie PODGORZE.PL dołącza się do poniższego apelu.
Apelujemy do władz Krakowa o przyspieszenie realizacji uchwały Rady Miasta z dnia 4 lutego 2009 r., dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego PARKU RZECZNEGO DRWINKI.
Plan zaczął obowiązywać 23 marca 2009 r. Objęty nim teren to niemal 50 ha gruntów położonych między ulicami Nowosądecką i Wielicką, włączonych w system parków rzecznych i parków miejskich. Dotąd wykupiono zaledwie ok. 1,7 ha przy 50 ha planowanego Parku.
Część planu została uchylona przez wojewodę rozstrzygnięciem nadzorczym z dnia 9 kwietnia 2009 r. Apelujemy o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz przywrócenia obowiązywania mpzp na terenie całego Parku.
Dolina Drwinki ma charakter wąwozu wyrzeźbionego przez wodę. Porastają go liczne olchy, wiązy, jesiony i wierzby. Występuje tu skrzyp olbrzymi – roślina objęta ochroną prawną. Zarośla stanowią siedliska i ostoje wielu chronionych gatunków ptaków. Gnieżdżą się tu m.in. słowik szary, muchołówka żałobna, krogulec, dzięcioł zielony. Rozmnaża się tu corocznie ok. 30 gatunków ptaków i kilka gatunków płazów.
To teren urokliwy, cenny krajobrazowo i przyrodniczo, od pokoleń miejsce rekreacji dla mieszkańców Dzielnicy XI (Podgórze Duchackie) i Dzielnicy XII (Bieżanów – Prokocim). Stanowi zarazem naturalny korytarz ekologiczny łączący dolinę Wisły z Pogórzem i kanał powietrzny do wentylacji miasta, jego ochrona musi być więc priorytetem w sytuacji, gdy zanieczyszczenie powietrza w Krakowie przekracza stany alarmowe.
Oczekujemy wykupu działek od właścicieli, trwa bowiem intensywna zabudowa tych okolic, co stanowi zagrożenie dla utworzenia Parku. Apelujemy o wykup szerokiego pasa otuliny, a nie tylko samego cieku.
Prosimy o podpisanie Apelu przez wszystkich miłośników przyrody, którzy chcą ją chronić, rodziców, którzy pragną mieć miejsce do spacerów z dziećmi, osób starszych potrzebujących ciszy i spokoju, miłośników wycieczek rowerowych, właścicieli psów, którzy walczą o wybiegi.
Nie bądź obojętny, przyłącz się do nas!
A ja apeluję do władz Krakowa, aby nie dały się szantażować wszelkim ekoterorystom, którzy przyznają prawo do życia i mieszkania w danej okolicy tylko sobie, a nie zgłaszają jedynie protestów dotyczących ich – już wybudowanych domów. Chcą wokół nich utworzyć 50 hektarowe parki. Jak spryciarze chcą parku, to owszem muszą sobie wykupić grunt i stworzyć co tam uważają za stosowne. Z miłości do przyrody proponuję wyburzyć kolejne 50 hektarów z domami, sklepami i ulicami i utworzenie tam Parku Przyrodniczego, aby ptaszki, pajączki i skrzypy mogły się tam spokojnie rozmnażać. Po co komu miasto, potrzeba parków przyrodniczych dla fauny i flory.
Pewnie po komu parki w Krakowie, na pohybel ekoterorystom.
Proponuje tez zabudowac te już istniejące,ponadto wszelkie zielone skwery bo to przecież siedliska żuli i narkomanów:),Central Park w Nowym Jorku też:)Kraków ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Polsce i najmniej powierzchni zielonych spośród wszystkich większych miast to kto tu jest terrorystą?Niewiem czy kiedykolwiek odwiedzałeś miasta w Europie Zachodniej bo tam trend jest odwrotny,zielen wpływa na komfort życia
Zdecydowanie kiepski pomysł. Tak naprawdę wszyscy krakowianie a nie tylko mieszkańcy Podgórza muszą się zrzucić na zakup gruntów. Właściciele działek sami powinni decydować o ich przeznaczeniu. Miasto Kraków nie ma kompleksowego planu zagospodarowania przestrzennego z winy władz miasta. Prawdopodobny scenariusz wydarzeń: wykupu działek od dotychczasowych właścicieli pod teren rekreacyjny następnie szybka zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i teren częściowo odsprzedany zostanie deweloperom pod zabudowę mieszkaniową. Reasumując prędzej czy później nie będzie parku będą bloki a ktoś na tym na pewno dobrze zarobi.
Co WY robicie !!!!. Tu trzeba sadzić drzewa, tworzyć parki i tereny zielone. Mieszkam poza Krakowem i jak jadę w krakowie to zamykam szyby tak śmierdzi. Jak idę to nie da się oddychać, chyba maseczkę będę nosił. CHYBA JEŚTEŚCIE ŚLEPI I GŁUPI.