Autor: Anna Kierzkowska

Już rok minął od kiedy rozpoczęliśmy w Krakowie „wojnę” o zachowanie Wzgórza Lasoty w jego historycznym kształcie. Listy, spotkania, manifesty, zbieranie podpisów, znów listy, nawet program w telewizji. Pytacie: Co dalej?Odpowiadamy.Mamy dla Was dobrą wiadomość – chwilowo brak wiadomości w tej sprawie! Dlaczego to dobra wiadomość? Bo wszystkie przyznawane w tym kraju dotacje nie leżą wiecznie w skarbcach i nie czekają! Każda chwila dzieli więc bardziej i bardziej Instytut Sztuki od realizacji budowy Centrum Konferencyjnego na Krzemionkach, przynajmniej za konkretnie te – podobno „już pozyskane” – pieniądze.I więcej na razie nie możemy zdradzić, ale jak tylko się to zmieni – pierwsi dowiecie się o tym!Tymczasem chcielibyśmy dzis zwrócić Waszą uwagę na sąsiadów za Wisłą, którzy w swojej walce o zachowanie kawałka zieleni poszli dużo dalej niż my. Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa, który zaprosił nas rok temu do kwestowania na Cmentarzu Podgórskim, a który ma też na koncie parę dobrych uczynków w sprawie Fortu, zbiera obecnie pieniądze na wykupienie Wesołej Polany na Woli Justowskiej. Nie powinniśmy teoretycznie namawiać Podgórzan do lokowania kapitału na Woli Justowskiej, ale cel jest naprawdę szczytny i w związku z tym nie pozostaje nam nic innego jak powiedzieć Wam, że gdybyśmy sami byli w takiej sytuacji jak OKRK – też byśmy sobie pomogli:) Toteż odsyłamy Was do strony www.okrk.free.ngo.pl i prosimy byście przemyśleli swoje wydatki na ten weekend. Może znajdzie się wśród nich pozycja „odrobina pomocy dla tych co sami starają się sobie pomóc”:) Z góry dziękujemy! (na zdjęciu Wesoła Polana w 1938 roku, źródło: OKRK)

chciałabym w imieniu swoim, kolegów i koleżanek, przypomnieć Panu, iż łóżko Szanownego Pana znajduje się w domu(zapewne…), nie zaś na Placu Bohaterów Getta. Gdyby zechciał mieć to Pan na względzie następnym razem gdy ogarnie Pana nagła senność, bylibyśmy bardzo zobowiązani. Z poważaniem, etc. etc.