Autor: Melania Tutak

NAJLEPSZE POMYSŁY NA FORT…

Było Nas/Was około 500 osób. Zebraliśmy 350 podpisów i kolejne dobre pomysły. (Lista wybranych w „więcej”). Zamanifestowaliśmy brak poparcia, oburzenie i absolutny sprzeciw w stosunku do projektu Stowarzyszenia „Instytut Sztuki”. Przedstawiliśmy swoje pomysły, według nas wszystkich lepsze, takie, które nie niszczą, takie, których Podgórzanie potrzebują, chcą, które w pełni akceptują. Na planszach z pomysłami dopisywali kolejne, przyklejali kolorowe karteczki, głosując w ten sposób na najlepszy. Wszystkie plansze trafią do prezydenckich rąk – jako dowód na to, że społeczność Podgórza chce decydować o swojej części świata, że potrafi to robić i nie tylko protestuje – ale proponuje inne rozwiązania. Teraz wystarczy wybrać najlepszy, poddać go gruntownej analizie, ocenić szanse realizacji, ogłosić konkurs na najlepszy projekt, zrealizować i uczestniczyć w radości i zadowoleniu wszystkich Podgórzan.Chcielibyśmy bardzo gorąco podziękować za pomoc w organizacji Manifestu – Radzie Dzielnicy XIII, a szczególnie Panu Bolesławowi Markiewiczowi, dziewczynom z Fundacji „Pentada” – jesteście super!!!!!Księżom Redemptorystom, naszemu sponsorowi na ulotki i plakaty oraz wszystkim innym, których nie damy rady wymienić, a przede wszystkim Wam – uczestnikom Manifestacji za obecność i głosy sprzeciwu.

Czytaj więcej

Nowe życie Placu

Godzina 17.00 Plac Bohaterów Getta.Prezydent wkręcił symboliczną ostatnią śrubkę w mosiężną tabliczkę pamiątkowego krzesła, zapłonęły światła, złożono kwiaty, błyskały flesze, kilkadziesiąt osób w milczeniu krążyło pomiędzy mokrymi od deszczu krzesłami, były przemowy, szanowni goście, telewizja i wielkie słowa o sumieniu Krakowa, o pamięci i szacunku. Dla władz Miasta Krakowa Podgórze zaczyna się i kończy w tym miejscu. To smutne. A Plac Bohaterów Getta zyskał nowe oblicze – surowe, zadumane, trochę takie jak nowy, szkolny kolega – trzeba się z nim poznać, zaprzyjaźnić, przyzwyczaić, niektórzy nawet będą musieli polubić, na pewno każdy będzie mógł na słynnych, metalowo-drewnianych krzesłach usiąść i podumać.O rzeczach ważnych.Każdy na swój sposób…

Czytaj więcej

Wokół Kurdwanowa

Podobno to, co było, co już przeminęło, staje się historią? – A to, co w jakiś sposób zostało zapamiętane, utrwalone, trwa jeszcze, czy już naprawdę nie istnieje? Szkicując zachowane resztki dawnego pejzażu tych podmiejskich okolic przeczuwałem, że za kilka, kilkanaście lat już ich tu nie będzie. Znikną! – Przecież nic nie istnieje wiecznie…!? A jednak…!? Zobaczcie Państwo, ile na tych kilkudziesięciu kartkach papieru pozostało historii…”Portrety” Kurdwanowa jakiego młode pokolenie nigdy nie widziało i nigdy nie zobaczy. No chyba, że przyjdzie na wystawę. Zielono, pięknie, łagodnie, drewniane chaty, gołębniki, warzywniki, strumyki, wiekowe dęby. Tylko żałować, że już nie ma…Gorąco polecamy wystawę akwarel i rysunków Henryka Majcherka pod przewrotnym tytułem „Wokół Kurdwanowa czyli osiedlowa opowieść „prehistoryczna”.Dom Historii Podgórza, ul. Limanowskiego 13, do 28 lutego 2006 roku (wt.-pt. 10-18, sob 10-14)

Czytaj więcej

Spotkanie przed fortem

W piątek przed południem mają zakończyć się tzw. badania archeologiczne na Wzgórzu św. Benedykta. Góry ziemi, które od kilku dni wykopują przy Forcie hałaśliwe kopary mają wrócić na miejsce. Wersja jest taka: nic nie znaleziono więc zakopujemy. Ma być obecny przedstawiciel Ministerstwa Kultury, któremu badacze przedstawią powyższe wyniki prac. Byliśmy dziś pod Fortem razem przedstawicielami Rady Dzielnicy XIII, aby spotkać się z dziennikarzami „Faktu”. Było dziwno i straszno bo najpierw potraktowano nas jak bandziorów, dzwoniąc po ochronę z wiadomością, że doszło do napadu, a dopiero potem zaczęto z nami rozmawiać.Dowiedzieliśmy się takich na przykład rewelacji, że w starym Królewskim grodzie Krakowie nie ma specjalistów archeologów zajmujących się okresem średniowiecza, dlatego przy forcie pracują archeolodzy z Łodzi i Tarnowa. No cóż – Panowie zapomnieli, że niedawno remontowana była płyta rynku, przy których to pracach brali udział specjaliści z Krakowa właśnie.Zadając niewygodne pytanie dowiedzieliśmy się, że jesteśmy bezczelni, niegrzeczni i że obrażamy. Traktowanie nas jak naiwnych trzylatków, kłamanie, mydlenie oczu i opowiadanie absurdów – to według nas jest bezczelność, niegrzeczność i prawdziwa obraza. Artykuł w piątkowym „Fakcie”.

Czytaj więcej

REKLAMA


Najlepszy dystrybutor

KAS I DRUKAREK FISKALNYCH

w Krakowie

 

Podgórze,
ul. Mieszczańska 19

Polecamy

Facebook

PRZEWODNIK

Przewodnik - Podgórze

Loading