Dziś na Placu Niepodległości ustawiono betonowy tunel. To „dzieło” autorstwa Mirosława Bałki szpeciło już Plac Niepodległości przez kilka tygodni podczas tzw. Festiwalu Sztuk Wizualnych ArtBoom. Po jego zakończeniu wszyscy odetchnęli z ulgą – beton został uprzątnięty, choć już wtedy pojawiła się groźba, że może powrócić.
Czy prowizorycznie czy nie, właśnie wylądował na placu ponownie. Niestety władze miasta uznały, że nie Muzeum Podgórza czy rewitalizacja Rynku Podgórskiego jest tym czego Podgórze potrzebuje najbardziej. Ich zdaniem Podgórze potrzebuje właśnie kilkunastu ton betonu ustawionych w poprzek reprezentacyjnego placu. Miejsca, gdzie do tej pory odbywały się imprezy kulturalne, jak choćby w ostatni weekend Podgórska Jesień Kulturalna. Odbywały, bo teraz betonowy kloc skutecznie to uniemożliwi.
Rodzą się pytania, co na to wszystko architekt, który zaprojektował Plac Niepodległości, tworząc dopełnienie historycznego ciągu: Most Piłsudskiego – ulica Legionów Piłsudskiego – Plac Niepodległości, nawiązujący do historii tego miejsca. Z przygotowanej wtedy koncepcji brakowało jeszcze obelisku (który ma się wkrótce pojawić) oraz imitacji bramy, która miała przypominać, że stały tu kiedyś koszary. Teraz w poprzek tej koncepcji ustalono kilkanaście ton betonu… Inne pytanie, jakie można zadać, to z kim konsultowano takie zaśmiecenie przestrzeni publicznej? Z mieszkańcami? Z Radą Dzielnicy XIII? A może tyko z autorem tegoż „dzieła”? To chyba jednak za mało.
Nawet jeśli ta lokalizacja, to tylko prowizorka, to wiemy, że te trwają najdłużej. Nie tracimy jednak nadziei, wszak pomnik Lenina na Placu Centralnym też się wydawał być „wieczny”.
24.09.2009.Aktualizacja: jak podaje serwis miejski: „lokalizacja na placu Niepodległości jest tymczasowa – artysta zaplanował dla dzieła miejsce przy ulicy Lipowej.” Oby!