Biżuteria dla Pań i punków – czyli co potrafi guzik a co metalowa nakrętka.

Najpierw chwila historii. To już moja trzecia wystawa biżuterii w DHP na DOD. Tym razem na odstrzał poszły guziki. Gromadzone przez lata i bezczynne. Wreszcie uszczęśliwione, że nie muszą niczego zapinać, tylko mają wyglądać, zabłysły odkrytą urodą, przepychają się jedne przez drugie, tworząc faktury, kwietną łączkę, zagadkową abstrakcję, mozaikę i w wyniku tych starań stają się kolią, broszką, wisiorem dla pań.
A dla punków najpierw był żart, naszyjnik z mosiężnych muterek nanizanych na sznurek. W ślad za nich wyszły ze swojego środowiska jakieś pokrętła, fragmenty instalacji, wianuszki łożysk kulkowych, podkówki i blaszki do butów i puściły do mnie oko. Co miało znaczyć – Ty coś znowu wymyślisz. I powiedzcie jak tu nie ulec ich surowemu wdziękowi?
Zapraszam do Domu Historii Podgórza do 26 października
Zenona Stróżyk – Stulgińska

Dom Historii Podgórza, ul. Limanowskiego 13, wt.pt. 10-18, sob. 10-14.