Słowo staje się ciałem, czyli rzecz o słynnej kładce. Jako żywo ruszyła budowa z dawna wyczekiwanej, upragnionej, wytęsknionej i wypraszanej kładki dla pieszych łączącej Wzgórze Lasoty z Kopcem Krakusa, a dokładnie wylot al. Dembowskiego z ul. Za Torem. Koparki pracują, robotnicy nie marudzą, więc będzie wkrótce można pogardliwie i z góry spojrzeć na dymiące i tłoczące się w korku pojazdy. Po czym spacerowym, eleganckim krokiem przejść z jednego ulubionego miejsca w drugie. Bez nerwowego spoglądania na ujadające samochodziska i kaprysy czerwonej czy zielonej fali.