Portal Architizer.com opublikował listę dziesięciu budynków w Polsce, które zmieniają tożsamość kulturową.
Wśród nich, aż trzy znajdują się w Krakowie: Cricoteka, Centrum Kongresowe ICE oraz Małopolski Ogród Sztuki.
Autorem zestawienia jest dziennikarz Eric Baldwin. W swoim tekście podkreśla, że Polska zaczęła aktywnie przekształcać swoją gospodarkę w ciągu ostatnich dwóch dekad. Duże znaczenie mają Fundusze Europejskie, które stymulują nasz rynek budowlany. Dotąd nie budowano w naszym kraju tak wielu obiektów w tak krótkim czasie. Monumentalne, starannie wykonane budynki, zlokalizowane często w pobliżu zabytkowych budowli pokazują, jak Polska buduje swoją nową tożsamość narodową.
Przypomnijmy: Budynek Cricoteki (ul. Nadwiślańska 2-4) został oddany do użytku w 2014 roku. Obecna bryła to wynik międzynarodowego konkursu na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej siedziby Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora „Cricoteka” przy ul. Nadwiślańskiej 4, czyli w budynku dawnej podgórskiej elektrowni, wybudowanej w latach 1899-1900, jako jedna z pierwszych elektrowni w Galicji. Elektrownię otwarto 1 marca 1900 r. Tego samego dnia nowym (i ostatnim) burmistrzem Podgórza został powszechnie szanowany przedsiębiorca Franciszek Maryewski. Wieczorem nowego burmistrza powitano elektryczną iluminacją. „Podgórze wieczorem dnia 1 marca. Śnieżno-białą, olśniewającą łuną zajaśniały ulice. Wieczór. W rynku przytłumiony zgiełk. W posępnej głuszy ulic suną korowody cieni. Tu i ówdzie ozwie się w ciemnie przytłumiony okrzyk. Gwiazdy pogasły – cichy zachwyt. Ogromne kręgi żarowe. Nieskończona aleja księżyców. Wobec ich majestatu bledną i milkną żółte lampy naftowe, milkną i gasną… (…)”. Tak relacjonował wydarzenie tygodnik „Podgórzanin”. Pierwszym kierownikiem elektrowni był inżynier Rudolf Nowak. W ogrodzie nieopodal elektrowni znajduje się dwukondygnacyjny dom mieszkalny, murowany, o czterospadowym łamanym dachu pokrytym dachówką ceramiczną – pierwotnie tu właśnie było mieszkanie zarządzającego elektrownią. Kompleks składa się z hali generatorów (położona bliżej Wisły) i hali akumulatorów. Obie budowle są niestety pozbawione pierwotnego wyposażenia. W 1926 r. rozpoczęto przebudowę i adaptację obiektu (według projektu Jana Rzymkowskiego) na dom noclegowy i łaźnię przedsiębiorstwa komunikacyjnego. W hali akumulatorów znalazła miejsce część noclegowa dla kobiet i mężczyzn na 100 osób. Po II wojnie budynki zostały przejęte przez Stację Pogotowia Ratunkowego i tak wykorzystywano je do lat 1990-tych.