Mieszkańcy, przedsiębiorcy i sympatycy poprzemysłowego Zabłocia rozpoczęli akcję, która ma ochronić choć część industrialnego charakteru tej części miasta. Szybko postępujące zmiany oraz plany dalszych radykalnych przekształceń spowodowały ich głębokie zaniepokojenie. W swojej petycji do władz miasta piszą:
„Zabłocie – słynące z industrialnych zabudowań, które stanowią siedzibę wielu inicjatyw społecznych, kulturalnych i są miejscem pracy osób nowoczesnych i otwartych na zmiany – uznane w przeszłości za obszar strategiczny rozwoju miasta Krakowa, ma teraz zostać pozbawione swojego klimatu i atmosfery na rzecz budowy kolejnych osiedli, biurowców lub loftów. Pomimo programu rewitalizacji i aktywizacji poprzemysłowego obszaru Zabłocia mają zostać wyburzone kluczowe zabudowania tworzące charakter postindustrialnej dzielnicy.
Apelujemy o rozpoczęcie przez właściwe jednostki miejskie dialogu z inwestorem, firmą ATAL S.A., mającego na celu nie tylko ochronę przemysłowego dziedzictwa, ale również zachowanie, w części dopuszczonej przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzeni, obecnej funkcji terenów dawnej Fabryki Miraculum.”
Petycję można podpisać tu.
Jest to trochę późne przebudzenie ale lepiej późno niz wcale by ratować szczątki tego co pozostało. Zaglosowaem.
Stare powinno ustąpić nowemu i to jak najszybcie.Zabłocie zmienia się za wolno(pkp zabłocie znowu zarasta krzakami,ulica zabłocie- nawierzchnia fatalna,psy jak robiły tak robią,w tunelu piwo popijają a turyści z bojażnią kręcą głowami,brudno i ciemno).Perełki to GARDEN ,ORION i PASAŻ PODGÓRSKI.Dlatego należy wyburzyć jak najszybciej Miraculum wraz z otoczeniem ,gdyż z przyjemnością patrzy się na nowe ,czyste i przyjazne środowisku otoczenie.Po przeciwnej stronie Miraculum na „parkingu” w błocie toną samochody a wokół bród.Nie o takie ZABŁOCIE nam chodzi,wykorzystajmy walory sąsiadującej WISŁY.