W dniu 10 grudnia 2009 roku o godz. 17.00 w restauracji “Wodnik” przy ul. Łużyckiej 32 e zostanie otwarta wystawa obrazów malowanych na szkle znanej szczawnickiej artystki Anny Madei. Motywem przewodnim prezentowanych obrazów jest góralskie Boże Narodzenie.
Wystawa będzie czynna do 5 stycznia br. Oprawę muzyczną wernisażu – kolędy śpiewane z towarzyszeniem skrzypiec – przygotowała Wiktoria Bisztyga z chóru „Organum”. Bożonarodzenieowe wiersze poetów podgórskich usłyszymy w aktorskiej interpretacji Jerzego Pala.
Anna Madeja jest artystką ludową tworzącą od 1984 r. Uczestniczyła w wielu konkursach i plenerach, zdobyła wiele nagród. Swoje prace prezentowała na wielu krajowych i zagranicznych wystawach. Najmilej wspominają wystawy w gmachu sejmu i coroczne wystawy w Jaszczurówce w Zakopanem. Prace jej znajdują się w kolekcjach prywatnych i muzealnych w Polsce, Izraelu, Niemczech, Szwajcarii, Szwecji… Anna Madeja jest członkiem szczawnickiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Przez jedną kadencję pełniła funkcję prezesa. Artystka chętnie współpracuje z dziećmi, prowadzi warsztaty w domach kultury i we własnym szczawnickim domu, którego twórcza atmosfera inspiruje wszystkich do podejmowania działań artystycznych. Razem z mężem rzeźbiarzem Józefem Madeją wspierają swoimi pracami liczne aukcje charytatywne.
Na szklanych obrazach Anny Madei Chrystus rodzi się w górach. Można nawet pokusić się o ukonkretnienie lokalizacji i powiedzieć, iż narodził się w Pieninach. Góralska Matka Boska w czerwonej chuście na głowie i haftowanej bluzce trzyma na rękach góralskie chłopię, już od chwili narodzin przygotowane do życia i działania. Taki sam góralski chłopiec rodzi się w haftowanych portkach, kubraku i czapce u podnóża gór. Rodzi się wielokrotnie. Boża Rodzina zamknięta w owalnej kompozycji została wpisana w romboidalne ramy. W pienińskiej przestrzeni osadzają ją liście i górskie kwiaty zatopione w żywicznych podwójnych ramach. Na bocznych ścianach tryptyków prezentowanych na krakowskiej wystawie górale tańczą taniec radości, przynoszą w darze narodzonemu owieczki, przygrywają Jezusowi do snu na skrzypcach. Stają się pasterzami głoszącymi światu dobrą nowinę. Świąteczno–góralską atmosferę podkreślają obrazy kolędników i zabaw przy ogniskach rozpalanych na górskich ośnieżonych polanach. Anioły i aniołki odznaczają się także wyraźną góralską proweniencją. Grają i śpiewają anielskie hymny leżąc na obłokach– pierzynach. Jest im tak wygodnie, iż wydaje się, że pieśni te nigdy się nie skończą.