To pytanie zadajemy od blisko trzech lat. Niestety wizja zabudowania tych terenów zielonych wydaje się coraz bardziej realna.
Z odpowiedzi otrzymanej od Wydziału Skarbu UMK dowiadujemy się, że dokonano ponownej analizy możliwości zagospodarowania i zbycia terenu znajdującego się przy ul. Dekerta 15. Wynika z niej, że teren został przeznaczony w MPZP pod zabudowę mieszkaniową niską przy zachowaniu 50% powierzchni biologicznie czynnej. Ponadto stwierdzono, że żaden z wydziałów UMK nie znalazł przyrodniczych przeciwwskazań do zbycia terenu. Dlatego też biorąc pod uwagę zasadę racjonalnego gospodarowanie zasobem Gminy Miejskiej Kraków „brak jest uzasadnienia do pozostawienia nieruchomości w zasobie nieruchomości gminnych i podjęte zostaną czynności zmierzające do jej sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego”. Wskazano jedynie, że mogą wystąpić ograniczenia sposobu zagospodarowania nieruchomości „w związku z koniecznością zachowania zdrowych drzew, które winny być wkomponowane w zagospodarowanie nieruchomości, w ramach powierzchni biologicznie czynnej”. Czy pozwoli to na zachowanie istniejącego drzewostanu? Wydaje się to co najmniej wątpliwe.
Przypomnijmy, że w grudniu 2017 roku została skierowana petycja do władz miasta podpisana przez ponad 1700 osób, w której apelowano o utworzenie w tym miejscu przestrzeni publicznej z zielenią urządzoną.
To jeden z niewielu obszarów zielonych dotychczas omijany przez intensywną zabudowę apartamentowców i biurowców Zabłocia. To także jedna z bardzo niewielu działek na terenie Zabłocia, która jest nadal własnością miasta i mogłaby być wykorzystana zgodnie z potrzebami mieszkańców. Niestety wszystko wskazuje, że tak się nie stanie. Zniknie enklawa zieleni i tymczasowy park, który powstał tam w 2017 roku staraniem Fundacji Czas Wolny, która zorganizowała w tym wyjątkowym miejsce wiele wydarzeń dla mieszkańców i pracowników Cisco, którzy angażowali się w sprzątanie i upiększanie terenu.
Wygląda na to, że nie ocalą tego miejsca drzewa sadzone w ubiegłym roku, a nawet niezwykła historia znajdującego się dziś w ruinie budynku dawnych koszar, o której pisaliśmy (link).