Czas między 10 kwietnia a 3 maja jest wydłużoną lekcją patriotyzmu. Już cykliczną. Między innymi dla wielu uczniów, którzy opiekują się miejscami pamięci. Na Woli Duchackiej są takie dwa: mogiła nieznanego żołnierza z okresu kampanii wrześniowej i Krzyż Katyński. Oba znajdują się na cmentarzu przy Wspólnej, oboma opiekują się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 55. Od początku istnienia Krzyża uroczyste akademie i Apel Poległych przygotowuje Krystyna Janiszewska. W tym roku właściwe uroczystości poprzedziło przygotowanie okolicznościowej wystawy oraz audycji nadanej przez szkolny radiowęzeł. 15 kwietnia br. odbył się uroczysty apel na wolskim cmentarzu. Wyjątkową oprawę wydarzeniu zapewniły poczty sztandarowe ze szkół z Borku Fałęckiego, Łagiewnik i Woli Duchackiej. (Na jednym z zebrań Podgórskiego Koła Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, w którym uczestniczyłam, pułkownik Julian Zięba – prezes ZBOWiD w Krakowie podkreślił, iż szkoły Podgórza są najbardziej zaangażowane w przygotowywanie i oprawę wszystkich uroczystości patriotycznych w mieście.) Piątkową uroczystość uczniowie zakończyli złożeniem kwiatów, zapaleniem zniczy przy Krzyżu Katyńskim i grobie nieznanego żołnierza. A ponieważ wśród uczestników uroczystości znalazł się kapitan Włodzimierz Wolny, pojawiły się autopsyjne opowieści o odwiedzanych miejscach i ludziach, tak przejmujące, że młodzi zapamiętają je zapewne do końca życia.

Krzyż Katyński na Woli Duchackiej

Krzyż Katyński został wzniesiony z inicjatywy Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych – Koła Wola Duchacka oraz mieszkańców Woli Duchackiej i Łagiewnik przy ofiarnej pomocy lokalnych przedsiębiorstw i Rady Dzielnicy XI. Jego uroczyste odsłonięcie nastąpiło 13 lipca 1992 r. przy udziale Kompanii Honorowej, orkiestry i kapelana krakowskiego garnizonu Wojska Polskiego.

Rok 1991 był czasem projektowania, uzyskiwania pozwoleń, zbierania funduszy i materiałów oraz delaracji dla Włodzimierza Wolnego, którego mieszkanie zmieniło się wówczas nieomal w sztab dowodzenia. Stąd wysyłane były pierwsze pisma z prośbą o zgodę na wzniesienie pomnika, tutaj powstawały kolejne rysunki krzyża, z powodu wymogów miejsca, znacznie mniejszego niż pierwotnie zakładano, tutaj uzyskiwały ostateczny kształt prośby do firm, które mogłyby materiałowo wesprzeć dzieło (złom stali, brązu i miedzi, granitowe płyty, cement…). Duchacki Związek Kombatantów przeprowadził zbiórki pieniężne, które pokryły ok. 1/7 wszystkich kosztów. W 1/23 konto budowy zasiliły datki z Łagiewnik. Łagiewnickim darem jest także płaskorzeźba Matki Boskiej Katyńskiej. Z zachowanego przez p. Wolnego kosztorysu, pism i rysunków (Stanisław Millan i W. Wolny) wyłania się historia darowizn i etapów poszczególnych prac. Historia dynamiczna.

Krzyż został usytuowany na cmentarzu przy ul. Wspólnej, przy końcu bocznej asfaltowej drogi na wprost kaplicy cmentarnej. Jego stalowa konstrukcja liczy ponad 4 metry wysokości. Pod krzyżem umieszczona jest betonowa płyta z dwiema tablicami odlanymi w brązie (W HOŁDZIE POMORDOWANYM W KATYNIU ORAZ OBOZACH ZAGŁADY; W HOŁDZIE POLEGŁYM POLAKOM NA FRONTACH ŚWIATA 1939-1945) zaprojektowanymi przez Wolnego, do których drewniane matryce wykonał Jan Funek. Na wysokości 2 metrów widnieje wizerunek dwudziestowiecznej Piety. Matka Boska Katyńska została zaprojektowana przez nieżyjącą już warszawską artystkę Annę Danutę Staszewską. Jej odlew został wykonał przez p. Kołaczyńskiego ze złom miedzi. Kościste dłonie Marii tulą do siebie przestrzeloną głowę syna. W tym geście i pokornym pochyleniu głowy zawarty jest ogromny ładunek współczucia dla wszystkich pomordowanych. Po prawie 20 latach pomnik wymaga renowacji…