Zakłady drukarskie w Krakowie szczególnie upodobały sobie Zabłocie. Być może zatem od zawsze najlepszym miejscem dla klubu jazzowego „Drukarnia” było Podgórze.
Najpierw Mikołajska, potem Kazimierz – dziś „Drukarnia” oficjalnie rozpoczyna funkcjonowanie przy ulicy Nadwiślańskiej 1, w wysokiej kamienicy samotnie znaczącej kraniec kwartału, w którego obszarze stoi m.in. Vistula (doskonała ekspozycja znad Wisły). O 20 w nowo przygotowanym lokalu składającym się z poziomu parterowego (wejście narożne, wcześniej produkowano tam drewniane korale, jeszcze wcześniej istniał tam sklep Barucha – co widać po przedwojennym napisie nad drzwiami; nie należy też zapomnieć o sławetnych czasach „Albatrosa”:) oraz obszernych piwnic, odbędzie się pierwszy koncert, który uświetni grupa Warkoholic.
Gdy byliśmy z wizytą w Drukarni w czwartek – przygotowania do otwarcia nadal trwały. Choć trudno porównywać poprzednie lokalizacje Drukarni z aktualną, wszyscy jesteśmy dobrej myśli. W planach są liczne koncerty i udział w ogólnopolskich i krakowskich wydarzeniach jazzowych.
Być może zabrzmi to dla Was jak nowość, ale nie jest to pierwszy lecz trzeci lokal jazzowy w tej okolicy:) A czemu tak niewiele wiadomo o reszcie? To pytanie należy zadać działowi marketingu hotelu Qubus:) My dziś polecamy Waszej pamięci nową Drukarnię. Mamy nadzieję, że zostanie na zawsze i że sprowadzi na stałe do Podgórza setki nowych miłośników – melomanów:)