19 grudnia 2010 r. spotkaliśmy się po raz pierwszy pod choinkami rosnącymi na terenie Gimnazjum nr 27, by – wspólnie z mieszkańcami – udekorować je i zawiesić na nich noworoczne życzenia dla Woli Duchackiej. Budynek gimnazjum stojący w centrum dawnej wsi, a wzniesiony w 1938 r. ze składek wolan, jest doskonałym miejscem spotkań mieszkańców i tych zamieszkujących Wolę od pokoleń, jak i tych, którzy tutaj chcą odnaleźć swoją małą ojczyznę. To miejsce, które w planach jej najwybitniejszego wójta Jana Gruszeckiego, miało stanowić centrum kulturalne wsi, a które dzięki szkołom, gościnnemu klubowi kultury oraz niezwykle prężnie działającej parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego, takim centrum, w sposób naturalny, powoli się staje.
Duchacka Choinka Integracji, na której zawisły gwiazdy, ptaki i bombki, stanowi nawiązanie do dawnych spotkań wolan, którym niejednokrotnie towarzyszyły akademie, spektakle, śpiew… Dawne formy nie zawsze można przenieść wprost do współczesności, czasami żal, a czasami po prostu warto poszukać nowych sposobów integracji. I jeżeli tutaj wcześniejszej pracy twórczej (głównie Marty Przegon) towarzyszyło krótkie spotkanie, tak wymyślanie, zapisywanie i wieszanie życzeń przerodziło się w dłuższy i interesujący proces twórczy. Bowiem Wola Duchacka w oczach tych, którzy w nią wsiąknęli, potrzebuje wiele…bardzo wiele wszystkiego: zaangażowania, pracy, środków, a przed wszystkim ludzi, którzy ją pokochają. Potrzebuje planu zagospodarowania tych skrawków ziemi, które pozostały jeszcze nie zabudowane. Potrzebuje Parku Duchackiego, by nie tylko mieć oddech i widoki na kilkusetletnie stawy i drzewa, ale by nie utracić wielowiekowej ciągłość tradycji, którą kultywują oba dwory. Potrzebuje nowych dróg, które będą drogami miejskimi, a nie pokrytymi asfaltem dawnymi miedzami. Potrzebuje zaplecza handlowo-usługowo-kulturalnego na miarę XXI wieku. Potrzebuje ludzi świadomych jej przeszłości i otwartych na wspólną przyszłość.
Życzenia można czytać, te długie Jara Gawlika nawet wyrapować, można dowieszać wciąż nowe i nowe, a może choć ich niewielka cząstka spełni się w nowym 2011 roku, oby lepszym dla Woli Duchackiej i jej mieszkańców, a Stowarzyszenie Przyjaciół Woli Duchackiej już dzisiaj zaprasza do udziału w przyszłorocznym spotkaniu pod Duchacką Choinką Integracji i Wolskimi Choinkami Życzeń.
Na Woli udał się plan wspólnego ubierania choinki, który wymyśliliśmy kilka lat temu dla Was podgórzanie i choinki na Rynku Podgórskim, a który specyfikacje i urzędnicze niemożności skutecznie nam uniemożliwiły. Dobrze, ze Gimnazjum na Woli nie zostało takowym poddane i się udało. Przynajmniej tam.Trzymamy kciuki za przyszły rok. Oby specyfikacje na ozdoby choinkowe Waszych drzewek nie dotknęły 😉
Stara Wola to mała społeczność, dawna wieś, urzędnikom miejskim daleko, żeby spacyfikacje doczepiać do choinki, choinki przy starej szkole sobie rosną samodzielnie, nikt nie przeprowadza ich lustracji. To samo choinki w parku dworskim czy koło domostwa Bemostwa. Podgórzanie może by przystroili choinkę w jakim innym miejscu, gdzie nie sięgają specyfikacje? W Parku Bednarskiego, przy kopcu, koło Benedykta?
Podgórzanie mają kolędowanie i tu przychodzą tłumem