Czy mówi coś Państwu nazwisko Rehman? Ci,którzy zwiedzali Dworek pod Lipkami podczas Dni Otwartych Drzwi znają to nazwisko doskonale. Państwo Rehmanowie, niezywkle gościnni, opowiadali o swoim domu ciekawe i zabawne historie. Nie tylko o domu ale i rodzinie. Bo to ważny dla Podgórza ród. Z Rehmanów wywodził się bowiem pierwszy komendant Miejskiej Straży Pożarnej w Podgórzu – Franciszek Rehman. A straż powstała w roku 1882. W najbliższy czwartek 15 października o godzinie 17.00, dr Robert Gaweł będzie opowiadał w „Aptece pod Orłem” o historii podgóskich pompierów. Dowiemy się kto,jak i czym gasił pożary w mieście Podgórzu. Zapraszamy, 15 października, czwartek godzina 17.00 „Apteka pod Orłem”.
Gasili podgórskie pożary
W czasach o których tu mowa nie było Straży Pożarnej tylko nazywano ją Straża Ogniowa, a komendantem był zawsze Cechmistrz Kominiarzy z tzw urzędu.
Ciekaowstki – Lata 80 budynek (zanim powstała plomba na Zamoyskiego ) zamieszkany przez Romów. Na dole był warsztat samochodowy w widocznej na foto bramie – jeździliśmy tam z kolegami spawać Motorynki Pony jak cos sie urwało w rajdach enduro po krzemionkach (rok 1986-1987) .Sklep z Motorynkami wówczas mieścił się na Nadwiślańskiej w bloku – a później przeniesiony do kamienicy gdzie dzisiaj jest klub Drukarnia (a moze juz go tam nie ma teraz wszystko jest takie ulotne – nie jak kiedyś) Gang Jawek Ogarów Motorynek , a nawet chłopaki z Domu Dziecka z Parkowej mieli jakiegoś Cross 50 Ehh były czasy – benzyna z olejem smród dwusuwa i ten wiatr we włosach . Odbiegam od tematu . Ale wielu to wspomina z nostalgią.
A co do pożarów . Przed wojną miał miejsce pożar fortu Krzemionki – tam zamieszkiwali moi pradziadkowie i dziadkowie(wówczas dzieciaki) .Jednostka tej Straży Ogniowej brała udział w akcji – to jest na fotografiach NAC oraz IKC . Poddasze płonęło i tłumy gapiów się przyglądały. Wodę pompowana z okolicznej pompy (teraz parking brukowany visavis TVP KRAKOW)