16. września na stadionie KS Korona oficjalnie rozpoczęła się inauguracja kolejnego roku harcerskiego. Setki młodych ludzi z Krakowa i okolic (w imprezie brali udział członkowie Związku Harcerstwa Polskiego z całej małopolski) spotkało się, by wspólnie uczcić nowy rok pracy. Przez dwa kolejne dni na ulicach krakowskiego Podgórza można było spotkać członków kilkunastu hufców Chorągwi Krakowskiej. Czym jest taka impreza i dlaczego odbyła się właśnie tu, w prawobrzeżnej części Krakowa, wyjaśnia pwd. Filip Fotomajczyk HO.

Jak stara jest tradycja wspólnych spotkań na początku każdego roku?

 

Takie spotkania mają wieloletnią tradycję. Sam miałem okazję uczestniczyć w inauguracji już po raz dziesiąty. Najlepiej wspominam spotkanie z roku 2006, odbywające się w Nowej Hucie. Tamto wydarzenie szczególnie utkwiło mi w pamięci szczególnie z jednego powodu, do dziś wspominanego jako anegdota w całym Hufcu. Zostałem oddelegowany do zameldowania Hufca na apelu. Byłem tak zestresowany, że gdy tylko podszedł do mnie druh oboźny z mikrofonem, zamiast mówić, przez minutę milczałem. Po czym trzęsącym się głosem wyrecytowałem w pięć sekund całą formułkę. W tym roku na szczęście nie miałem już z tym problemu.

Rozumiem wobec tego, że w inauguracji uczestniczą zarówno młodzi, jak i bardziej doświadczeni harcerze. Wiek nie gra tu więc roli. Czy są jednak jakieś kryteria, które trzeba spełnić, by wziąć udział w takiej imprezie?

W inauguracji mogą wziąć udział wszyscy, którzy należą do ZHP – od zuchów, przez harcerzy młodszych, harcerzy starszych, aż po seniorów. Co roku zapraszani są też kombatanci. W uroczystym apelu biorą ponadto udział przedstawiciele innych organizacji harcerskich. Jeśli chodzi o kwestie techniczne: do uczestnictwa w spotkaniu zgłaszały się patrole w liczbie 6-15 osób (wraz z opiekunem). Rejestracja uczestników odbywała się za pośrednictwem strony internetowej, na której zgłaszający wybierał zajęcia, w których jego patrol uczestniczyć miał w sobotę.

Czy można wobec tego oszacować, ile osób pojawiło się na inauguracji w tym roku, a ile w poprzednich latach?

Co roku liczba harcerzy uczestniczących w inauguracji waha się od kilkuset do ponad tysiąca. W tym roku na przykład zgłoszonych zostało 109 patroli o łącznej liczbie ponad 1000 osób.

 

Dlaczego wybraliście Podgórze? Jak było do tej pory?

Co roku organizatorem inauguracji jest inny hufiec Chorągwi Krakowskiej. Jak już wspominałem, kilka lat temu organizacja przypadła Nowej Hucie. Wcześniej zjazd zorganizował mój Hufiec (Kraków-Krowodrza), więc po inauguracjach w Dolinie Kobylańskiej, Młoszowej k. Trzebini, Tarnowie, Krzeszowicach i Wadowicach, przyszedł czas na Podgórze.

 

Poznaliśmy już nieco informacji na temat historii i lokalizacji dotychczasowych inauguracji. Skupmy się teraz na tegorocznym spotkaniu. Jak wyglądał ramowy plan trzech dni podgórskiej imprezy i jakie atrakcje czekały na uczestników w związku z takim właśnie jej umiejscowieniem?

W piątek od 17:30 przez dwie godziny trwało zakwaterowanie uczestników w kilku podgórskich szkołach (m. in. Szkole Podstawowej nr 29, w której nocowałem z moim patrolem). W naszym miejscu noclegowym ulokowane zostały 32 patrole, po 2-3 na salę. Wieczorem odbyło się oficjalne rozpoczęcie inauguracji. Scenę umiejscowiono na stadionie KS Korona. Przywitał nas komendant Chorągwi Krakowskiej hm. Paweł Grabka. Wieczór uświetniły występy artystyczne. Drugi dzień rozpoczęliśmy już o 7:30. O 9:00 wszystkie patrole wyruszyły na całodzienną grę terenową. Każda grupa dostała kartę patrolową, na której zapisywane były punkty zdobywane za uczestnictwo w: trzech wybranych wcześniej zajęciach, biegu na orientację, zadaniach dodatkowych oraz poszukiwaniu skrzynek open-cashingowych. Harcerze mogli uczestniczyć w warsztatach pożarniczych, zajęciach pierwszej pomocy, warsztatach strzelniczych, zajęciach mnemotechniki, warsztatach plastycznych, zajęciach w parku linowym i zajęciach na basenie. Jeżeli chodzi o bieg na orientację: każdy patrol otrzymywał mapę Podgórza, na której zaznaczone były punkty, do których należało dotrzeć, spisać umieszczone tam hasło i wykonać zdjęcie. Zadania dodatkowe były bardzo zróżnicowane: od zrobienia zdjęcia z obwarzankarką, poprzez zbieranie biletów czy kupienie wody „Krakowianka” (co, okazało się, wcale nie jest łatwe), po odpowiedź na zagadki dotyczące historii Podgórza.

Wspominałeś też o jakichś skrzynkach. Co to takiego?

Open-cashing to popularna ostatnio na świecie gra, polegająca na poszukiwaniu „skarbów” za pomocą urządzeń GPS. „Skarby” te to najczęściej małe skrzyneczki, umieszczone w ogólnodostępnych miejscach publicznych. Poza współrzędnymi geograficznymi, otrzymaliśmy krótki opis miejsca, w którym znajduje się skrzynka, oraz jego dokładne zdjęcie. W skrzynkach były hasła do wpisania na karcie patrolowej.

Wiemy już, jak przebiegały dwa pierwsze dni inauguracji. Jak wyglądał trzeci, ostatni już, dzień spotkania?

Inauguracja zakończyła się w niedzielę wspólną mszą świętą w kościele p.w. św. Józefa w Rynku Podgórskim, podczas której poświęcono nowy sztandar Chorągwi. Po mszy na stadionie Korony odbył się uroczysty apel inaugurujący nowy rok harcerski 2011-2012. Na apelu wojewoda małopolski Stanisław Kracik w imieniu prezydenta RP odznaczył zasłużonych instruktorów harcerskich Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Rozdano również nagrody dla zwycięskich patroli, w tym mojego („Wikingowie”) za zajęcie drugiego miejsca.

Gratuluję sukcesu i dziękuję za rozmowę.

 

Z pwd. Filipem Fotomajczykiem rozmawiała Patrycja Sparzyńska