Znów każda książka na Woli Duchackiej jest potrzebna. 12 grudnia od godz. 10 do 13 i 13 grudnia od godz. 8 do 14 możemy przynieść swoje książki i zaopatrzyć się na święta w następne czytadła. Akcja „Uwolnij książkę” zdarzy się po raz drugi w gościnnym Domu Parafialnym przy ul. Szkolnej 4. Już wiadomo że pojawi się kolejny spory transport ksiąg, będzie w czym wybierać. Zaprasza Stowarzyszenie Przyjaciół Woli Duchackiej. A poniżej wierszyk zachęcający do czytania książek w święta, ode mnie, od Jara.
Idą święta, kto pamięta
książki, które czytał dzieckiem?
Lub młodzieńcem będąc wczesnem? Lub podlotkiem bardzo słodkiem?
Zamiast tego są gazety pełne wulgarnej podniety,
że ktoś kogoś na przyjęciu przyłapał na jakimś zdjęciu.
Lub młodzieńcem będąc wczesnem? Lub podlotkiem bardzo słodkiem?
Zamiast tego są gazety pełne wulgarnej podniety,
że ktoś kogoś na przyjęciu przyłapał na jakimś zdjęciu.
Wracaj, człeku, do tych chwil, gdy pływałeś rzeką Nil
na krokodylowym grzbiecie w tamtym – innym, lepszym świecie,
kiedy wszystko jeszcze było tym, co właśnie się przyśniło.
Gdy przed Tobą było wszystko: mogłeś być wielkim artystą,
podróżnikiem, wojownikiem… a nie – ot! Jarem Gawlikiem.
na krokodylowym grzbiecie w tamtym – innym, lepszym świecie,
kiedy wszystko jeszcze było tym, co właśnie się przyśniło.
Gdy przed Tobą było wszystko: mogłeś być wielkim artystą,
podróżnikiem, wojownikiem… a nie – ot! Jarem Gawlikiem.
Więc wracajmy resztką sił do czasu, który już był.
A nuż będzie jeszcze raz i znajdziemy tamtych nas.
A nuż będzie jeszcze raz i znajdziemy tamtych nas.