Było przepięknie! Świątecznie, wesoło, śnieżnie i pomimo zimna które nas otaczało – ciepło. Ciepło nie tylko dzięki pysznemu żurkowi którym na zakończenie poczęstowała nas restauracja Cesare, lecz przede wszystkim dzięki samemu kolędowaniu które, wydobywane z ponad dwóch setek gardeł starszych i młodszych, na niespełna półtorej godziny wypełniło Rynek Podgórski gorącą atmosferą świątecznej radości z możności spotkania się przy wyjątkowym wigilijnym stole – wspólnym, podgórskim. Zapraszamy Was znów za rok na kolejnym wspólnym kolędowaniu.