17 września 2010 jeszcze raz przeżywaliśmy początek wojny we wsi Wola Duchacka i Podgórzu. Włodzimierz Wolny, lat 89, za chwilę przeniósł się na wschód i bronił Lwowa przed Armią Czerwoną a potem uciekał z transportu niemieckiego, 87-letnia Stanisława Pysar miała wspaniałe wakacje na międzynarodowym obozie harcerskim, od 1 września (piątek) chodziła na naukę zawodu z Woli do Krakowa do zakładu fryzjerskiego, który prowadził coraz bardziej przerażony Żyd, ale jeszcze na początku wojny uciekała bez sensu wraz z mamą i siostrami i mnóstwem ludzi za Wieliczkę wśród bombardowań, 89-letnia Zofia Szulcowa też uciekała w tamtą stronę ze wszystkimi, 90-letnia Maria Nowak jeszcze nie wie, że będzie ratować swoją przyjaciółkę Żydówkę i zostanie po wielu latach Sprawiedliwą wśród Narodów Świata. Wszyscy we wrześniu oglądali trupy, jelita, oderwane ręce. Wolny być może zabijał w amoku walki, dźgał bagnetem w kopce siana z ludźmi w środku. 17 września jeszcze raz przeżywali tę traumę, te piękne wakacje, potem coś przerażającego. Chyba w myśl słów poety: masz mało czasu. trzeba dać świadectwo. Na zdjęciach z września 1939 widać niemieckie oddziały zmotoryzowane wjeżdżające na Wolę, trwa piękne gorące lato, na innych ze zbiorów wolskich rodzin życie młodych konspiratorów, zebrania  AK w parku dworskim u Bemów – kąpiele w stawie.

17 września w południe słuchali ich rówieśnicy, nastolatki z gimnazjum im. płk. Henryka Dobrzańskiego ps. Hubal (szkoła przy Malborskiej 98 pamięta wrzesień 1939), może dlatego to było takie wstrząsające. Wieczorem w ciemnej Sali Chemicznej gimnazjum na II piętrze – tam gdzie wystawa – ze świecą i z małą latarką odbyło się misterium pamięci. Aktor i poeta Kuba Węgrzyn w fartuchu chemika, w hełmofonie recytował teksty zespołu Lao Che „1939/Przed burzą”  i „Godzina W” ze słynnym: „tramwajem jadę na wojnę„, Marcina Świetlickiego 'Filandię” ze słynną frazą: „nigdy nie będzie takiego lata„. Jakże poruszająco to brzmiało, ciarki przechodziły po plecach, w obecności świadków 39 roku i wojny. Pani Maria, lat 90, biła brawo Świetlickiemu, pan Włodzimierz, lat 89, przeżywał niemieckie komendy z tekstów Lao Che, poezja przenosiła go w czasie. Na początku wieczoru obejrzeliśmy nieznany jeszcze film dokumentalny o Wł. Wolnym, o wojnie i więzieniu ubeckim.

Pokolenie Kolumbów znów ma głos, aż dziw że przeżyli też potworności komunizmu i bezlitosny kapitalizm, że są przytomni i mówią pełnymi zdaniami, że mają po 90 lat – nie chce się wierzyć. Nie zaprosiliśmy ich jako mędrców-nauczycieli, przychodzą aby dać świadectwo swojemu czasowi, swojemu pokoleniu.

Wystawę, która potrwa do 30 września, przygotowało Stowarzyszenie PODGORZE.PL [www.1939.podgorze.pl], Stowarzyszenie Przyjaciół Woli Duchackiej, OKK Wola Duchacka Wschód (jednostka DK Podgórze), gimnazjum nr 27 im. płk. Hubala. Jeśli będzie potrzeba, przewodnik/ jeden ze świadków wojny 1939 roku oprowadzi grupę zainteresowanych [kontakt 661782493 Jaro Gawlik].

Wiadomość z ostatniej chwili: film dokumentalny „Włodzimierz Wolny. Wspomnienia” Anny Laszczki i ekipy OFF Studio Filmowe, zrealizowany w 2009 roku dla kanału TVP Historia miał w końcu premierę na początku października, jest tu do pobrania.

Świadkowie początku wojny 1939 w Woli Duchackiej i Podgórzu - Maria Nowak z Krzyżem Komandorskim Polonia Restituta, obok Włodzimierz Wolny i Stanisława Pysar - fot. Paweł Kurek