Dziś wieczorem, miłym, wiosennym i ciepłym, odbyło się w Galerii Starmach uroczyste otwarcie Miesiąca Fotografii w Krakowie. W związku z powyższym miejsce miały trzy wernisaże – wszystkie oczywiście w Podgórzu, oczywiście na Węgierskiej, gdzie galerii fotograficznych dostatek jest wszelki. W Galerii Starmach – zimne, sterylne, wręcz monochromatyczne zdjęcia Henrika Spohlera („0/1 Dataflow”), u Krzysztofa w Galerii f5 wykonane zagadkową techniką autorską prace Patrycji Orzechowskiej („Gabinet”) i na koniec w clubOKOcafe projekt nieżyjącej 26 letniej artyski Agnieszki Rasińskiej („Torrfisk/Suszona ryba”). Wystawy skrajnie różne, nie tylko tematem, ale i przesłaniem, techniką, pomysłem, sposobem pokazywania swojego świata. Największe wrażenie zrobiły jednak zdjęcia Agnieszki Rasińskiej. Fotografie setek suszonych ryb – od głów po ogony umieszczone na fragmentach wyrzuconych przez zimne norweskie morze kutrów, szalup czy beczek. Wokół zapach suszonych w tradycyjny sposób ryb…. i jakaś dziwna, niespokojna tęsknota, samotność jaką niesie z sobą ta wielka woda… Zagadkowe to prace, tajemnicze, niedopowiedziane. Podane w taki sposób, by wraz z przestrzenią stanowiły nierozerwalną całość, świat fiordów, wybrzeży; przekraczając próg OKA właśnie tam się znajdziemy.
To nie wszystko co w Podgórzu wydarzy się podczas „Miesiąca”. Jeszcze m.in. w niedzielę 7 maja o 12.00 w Fabryce Schindlera przy Lipowej 4 odbędzie się otwarcie wystawy zbiorowej – „Teraz Polska”, w Starym Młynie na Zabłociu, ul. Zabłocie 25, 7 maja o 13.30, – wystawa zbiorowa Nic-coś[ć], a 9 maja o godz. 20.00 w Centrum Sztuki Współczesnej „SOLVAY” – Zakopiańska 62 Hueckel Serafin – „Morfy. Dysfunkcje”. Szczegóły w Propozycjach. Przybywajcie.