Bywało już różnie w tych naszych konkursach. No bo zdarzało się, że odpowiedzi nadchodziły lawinami, bywało, że strumieniem, czasem kapały, ale ten konkurs to prawdziwa pustynia!. Niewiedzy moi mili, niewiedzy. Jedna, jedyna POPRAWNA odpowiedź. Stąd zasługuje na wyróżnienie. Gratulujemy więc Katarzynie Wojas. Odkrywamy tę wieeeelką, jak się okazało tajemnicę: że pies Pana Tadeusza Pankiewicza z „Apteki pod Orłem” wabił się… Mitek. Tak po prostu Mitek, tyle zamieszania a tu… Mitek taki, niewielki, sympatyczny Mitek. Skądinąd wzniośle brzmiącej rasy – buldog francuski.
A tak naprawdę konkurs był bardzo trudny i dzięki tamu wszyscy mogą się dowiedzieć czegoś naprawdę nowego. To taki nasz mały oświaty kaganek. Nieście go dalej…
Coż do następnego więc… konkursu
Zapraszamy!