Małopolska Wojewódzka Konserwator Zabytków Monika Bogdanowska odmówiła wydania pozwolenia konserwatorskiego na rozbiórkę sześciu budynków przy ul. Węgierskiej 15 i Józefińskiej 16 wykazując sprzeczność wniosku z zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Stare Podgórze – Limanowskiego. Przypomnijmy, że zawarte w MPZP ustalenia dopuszczają w tych obiektach jedynie „wykonanie robót budowlanych celem wykorzystania poddasza” i ustalają „zakaz podnoszenia górnej krawędzi elewacji frontowej budynku”.
Już pół roku temu, w czerwcu 2019 roku w związku z rozpoczęciem remontu frontowego budynku zajazdu, zwracaliśmy uwagę na pogarszający się stan parterowych zabudowań przy ul. Węgierskiej 15 i Józefińskiej 16, integralnej części założenia Zajazdu „pod Kotwicą”. Wyrażaliśmy jednak nadzieję, że nie ma to na celu doprowadzenie do ich wyburzenia, aby w tym miejscu mogła powstać nowa zabudowa nie przystająca do charakteru Podgórza. Niestety okazuje się, że dokładnie takie były plany dewelopera, który wrześniu 2019 roku wystąpił o pozwolenie na ich rozbiórkę, jednocześnie przedstawiając projekt sześciokondygnacyjnego budynku mieszkalnego. Aby oddać skalę proponowanej inwestycji, warto porównać jej wysokość do sąsiedniego budynku dawnej Kasy Oszczędności Miasta Podgórza (ul. Józefińska 18) – nowa inwestycja miałaby być o blisko 5 m wyższa!
Stowarzyszenie PODGORZE.PL od wielu lat zabiega o zachowanie tego wyjątkowego, ostatniego takiego kompletnego zespołu zajazdu. Jednego z wielu, z których słynęło XIX-wieczne Podgórze, które decydowały o jego tożsamości, by wymienić „Pod Lwem”, „Pod Jeleniem” czy „Pod Czarnym Orłem”. W naszym przekonaniu należy chronić oryginalną substancję i formę zabytku, który sięga początków historii miasta Podgórza. Nie tylko frontowego budynku Pod Kotwicą, ale także całego zespołu. To świadek historii i zachowanie jego autentyzmu i integralności, a przede wszystkim skali zabudowy powinno być nadrzędnym celem zmian w tej części miasta. Doprowadzenie przez właściciela do znacznego pogorszenia stanu technicznego zabytkowych budynków powinno być karane, a nie nagradzane pozwoleniem na ich wyburzenie i możliwością realizacji inwestycji o wielokrotnie większej kubaturze.
Moim zdaniem, to co istnieje obecnie to szpecąca rudera. Wyburzenie będzie korzystne.
Nareszcie „coś” uratowano, ciekawe na jak długo
To bardzo dobra wiadomość mam nadzieję, że ta decyzja zostanie utrzymana. Bardzo wam dziekuję za zainteresowanie tą sprawą.
Szkoda że konsrwator zabytków nie dba o stuletnie drzewa na podwórkach Starego Podgórza. Znikają stare drzewa i zieleń z naszego Podgórza