Wczoraj zawiązał się komitet protestacyjny złożony z mieszkańców Podgórza oraz zawodników i sympatyków KS Korona, który zamierza powstrzymać plany budowy wielopoziomowego parkingu na terenie klubu sportowego.
W przygotowywanym liście otwartym, który zostanie skierowany do Prezydenta i Rady Miasta padną argumenty m.in. o wzroście zanieczyszczenia powietrza w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, gdzie trenuje 600 młodych zawodników oraz o pozbawieniu klubu możliwości rozwoju, choćby przez rozbudowę przestarzałej hali sportowej.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego 2013 roku miasto podpisało umowę na budowę parkingu na 200-250 samochodów u zbiegu ulic Warneńczyka i Zamoyskiego, na terenie, który należy do klubu. Inwestycja ma kosztować niespełna 10 mln zł (z budżetu miasta, bo nie udało się znaleźć inwestora) i ma być oddana do użytku w lipcu 2014 roku. Jednak klub odwołał się do sądu od decyzji miasta o wypowiedzeniu umowy, który ma sprawę rozstrzygnąć 4 kwietnia.
Byłbym pod jeszcze większym wrażeniem gdyby KS KORONA równocześnie nie planował zabudowy terenu stadionu na krzemionkach kompleksem hotelowo-apartamentowym. Stawiam na to że cały protest służy KORONIE tylko do wymuszenia zezwolenia na budowę. Docelowo będzie, niestety, i parking (do korzystania z którego miasto zmusi mieszkańców stawiając znaki zakazu parkowania) i zabudowane Krzemionki.
Bardzo proszę o podanie źródła informacji o rzekomo planowanej budowie na Krzemionkach kompleksu hotelowo gastronomicznego. Ani mnie jako Prezesowi Klubu, ani żadnemu członkowi Zarzadu KLubu nic na ten temat nie wiadomo. Proszę o nie rozpowszechnianie plotek.
Jan Mostowik
Prezes KS Korona Kraków
Jak Pan chce udawać Greka, Panie Prezesie, to może najpierw niech Pan wyczyści internet:
2010:
„KS Korona nie godzi się na przekazanie swojego terenu pod budowę naziemnego parkingu dla Podgórza. W zamian klub chciałby wsparcia dla realizacji koncepcji zagospodarowania klubowych obiektów, położonych w malowniczym miejscu na wzgórzu Krzemionek. Miasto nie zamierza spełnić tych oczekiwań, uważając je za zbyt wygórowane.
– Jesteśmy za budową parkingu, ale w tym przypadku miasto nie zaproponowało, co konkretnie klub może otrzymać w zamian. Nie możemy zgodzić się na to, aby odebrano nam teren, wybudowano na nim parking, a później zastanawiano się jak nam to zrekompensować – wyjaśnia prezes KS Korona Jan Mostowik. Przypomina, że klub z Podgórza ma pomysł na zagospodarowanie terenów na wzgórzu Krzemionek. Propozycja klubu jest taka, aby na miejscu obecnego stadionu powstał kompleks kortów tenisowych, a obok niego boiska wielofunkcyjne, hala na co najmniej 2 tys. widzów (zlokalizowana na działce między istniejącym stadionem, skarpą parku Bednarskiego a terenem Telewizji Kraków) oraz hotel wraz z zapleczem odnowy biologicznej. Klub liczył na to, że jeżeli oddałby działkę pod parking przy ul. Kalwaryjskiej, to miasto pomogłoby w zagospodarowaniu terenu na wzgórzu o powierzchni ok. 5,8 ha.
Zygmunt Włodarczyk, przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki Rady Miasta Krakowa i zarazem radny Dzielnicy XIII Podgórze, komentuje: – Obiekty sportowe na wzgórzu Krzemionek od 15 lat ulegają degradacji. Mając takie tereny klub powinien być mlekiem i miodem płynący, a nie tylko patrzeć na miasto. Jeżeli nie potrafi sobie poradzić, nie ma innego pomysłu niż bycie pośrednikiem w zagospodarowaniu tego obszaru, to może władze klubu powinny się zastanowić, czy nie oddać tych terenów miastu, aby znalazło dla nich innego operatora. Poza tym, w Podgórzu brak jest boisk piłkarskich. Trzeba się więc zastanowić, czy likwidować istniejące boisko kosztem kortów tenisowych.
Więcej na:
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/krakow/1066582-parking-przy-kalwaryjskiej-za-obiekty-na-krzemionkach.html,0:pag:2,0:pag:1#nav0 „
Zresztą pisał o tym Dziennik Polski zarówno w 2010 jak i (wcześniej) w 1008 roku (i to wymieniając Pańskie nazwisko) więc niech się Pan teraz nie ośmiesza udając Greka i zarzucając innym szerzenie plotek.
Tu pierwszy link z google (reszty nie będę cytował, każdy może sam sprawdzić):
http://www.krakow4u.pl/informacje-Parking-przy-Kalwaryjskiej-za-obiekty-na-Krzemionkach-20100927-1732-2.html
Niestety, nie mam teraz dostępu do planów, ale z tego co pamiętam nie tylko hala i korty miały tam być ale i zabudowa mieszkalno-hotelowa.
Nie udaję Greka panie Kulig.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy pierwszym pana wpisem, a tym co pan potem dodał. Nie wycofuję się ze słów, które pan raczył zacytować. W 2008 roku powstał pomysł zagospodarowania obiektu na Krzemionkach – chcemy aby powstał tam ośrodek sportowy wraz zapleczem, czyli bazą gastronowmiczno – hotelową ( obecnie istnieje tam schronisko turystyczne). Obiekty przy Kalwaryjskiej 9 -15 pochodzą z lat 60 ubiegłego wieku i za chwilę może okazać się, że taniej będzie wybudować nowe niż remontować istniejące.
Przypomonam, że w 1919 r właśnie na Krzemionkach powstała Korona.
Nie przypomoinam sobie, aby Klub kiedykolwiek zwracał się do miasta o pieniądze na budowę ośrodka na Krzemionkach. Cały czas podkreślamy, że przy odpowiednim uregulowaniu stanu prawnego tego obiektu zobowiązujemy sie na zasadzie partnerstwa publiczno – prywatnego pozyskać środki na realizację naszej koncepcji.
A słów pana Włodarczyka nie zamierzam komentować!
Parking wcale nie jest potrzebny, potrzebna jest strefa płatnego parkowania, bo samochód w centrum miasta – a Podgórze to również centrum z dobrą komunikacja tramwajową – to luksus, za który trzeba płacić – a w przypadku mieszkańca nie znowu taki duży wydatek, bo to tylko 10 zł za miesiąc jeśli nie ma swojego garażu i zostawia samochód na chodniku – który jest terenem miejskim. Na razie póki strefy nie ma w dni robocze na Rollego ciężko przejechać, bo każdy za darmo zostawia samochód, a w niedziele jakoś pustki… czy jak wprowadzą strefę – co ma być połączone z otwarciem parkingu nadal tyle samochodów będzie przyjeżdżać parkować w Podgórzu? Zweryfikujmy pierw potrzeby parkingowe przez wprowadzenie strefy płatnego parkowania.
Kolejny obłęd z zakazami parkowania, czy płatnym parkowaniem. Jakim prawem jakiś urzędnik zabrania innym parkować samochód, albo wprowadza bandycką opłatę za postój ? Należy zlikwidować wszystkie zakazy parkowania. Wszystkie. Jeśli samochód nie blokuje ruchu stojąc zaparkowany, to nikomu nic do tego. Może stać. Samochód jest niezbędny do życia i zarabiania dla współczesnego człowieka. Jest symbolem czasu i nie ma możliwości pozbycia się go. Samochody powinny parkować wszędzie gdzie tylko się da, a nie blokują innym ruchu. Nawet na trawnikach, skoro komuś to odpowiada. Bo trawnik jest dla człowieka, a nie tylko dla jego psa do robienia kupy. Skoro człowiek jest najważniejszy, to jego podstawowe potrzeby też należy traktować jako najważniejsze. Albo jesteśmy super obłudni.
PS Aby uniknąć inteligentnych pytań, to na Wawelu też powinno być można parkować samochody na wielkich trawnikach. Dlaczego ? Bo tak pasuje ludziom.