Bez błysku flaszy i nagłówków na pierwszych stronach lokalnych gazet i portali internetowych, kilka dni temu przy ul. Kiełkowskiego na Zabłociu otwarto nowy parking! Ma kilkaset metrów długości i został wybudowany w typowej w ostatnich latach formie: liniowo-chodnikowej. Dotychczas kierowcy byli zmuszeni do parkowania na bardzo nierównym chodniku lub nawet w błocie wzdłuż boiska KS Podgórze przy ul. Dekerta. Teraz czeka na nich chodnik z idealnie równo ułożoną kostką brukową.
Na szczęście udało się uniknąć wybudowania zatok do parkowania, które pozbawiają kierowców możliwości sprawdzenia swoich samochodów w pokonywaniu krawężników. Na pewno wszystkich ucieszy też fakt, że wszystkie miejsca na nowym parkingu są zupełnie bezpłatne i dostępne bez ograniczeń.
Oczywiście niektórzy będą narzekać, że dla pieszych pozostaje tylko niespełna metr, ale wiadomo, że zawsze będą tacy, którzy nie robią nic innego tylko narzekają. Zaparkowane samochody zawsze można ominąć idąc ulicą, a poza tym zwykle odjeżdżają późnym wieczorem, a nocą po tym parkingu dopuszczony jest ruch pieszych. Warto też pomyśleć nad kolejnymi działaniami, które doprowadzą do dalszego ograniczenia, a może nawet całkowitego wyeliminowanie ruchu pieszych na tego typu parkingach. Odpowiednie znaki powinny ostatecznie uregulować tę patologiczną sytuację.