W czwartek 29.01 ogół Stowarzyszenia Przyjaciół Woli Duchackiej zapoznał się oficjalnie z pomysłami uczczenia 645-lecia lokacji Woli. Wśród projektów jest obwieszczenie o 645 rocznicy z podpisem władz Krakowa, wędrująca wystawa historyczna (od 3 kwietnia do końca maja w Domu Historii Podgórza, później w MDK na Woli Zachód, w parafii Zmartwychwstania Pańskiego i w Gimnazjum im. Hubala), koncert inauguracyjny w Kościele oo. Zmartwychwstańców, akcje społeczne „Wskrzeszamy pamięć Woli Duchackiej”, piknik historyczny, widowisko plenerowe o historii Woli, konkurs filmowy na dokument o Woli, konkurs fotograficzny, literacko-wspomnieniowy, konkurs wiedzy o Woli, pokazy teatrów ulicznych, sesja historyczna o Woli Duchackiej, projekt edukacyjny „Poszukiwacze starej Woli”. Niesamowicie zapowiada się Rekonstrukcja Wielkiego Wybuchu Prochowni w 100-lecie wybuchu (5 czerwca).
Powstały grupy robocze do realizacji pierwszych projektów, a jest projektów około 30. Ciągle kręcimy film dokumentalny o Woli, żeby zdążyć z premierą na kwiecień – w sobotę 31.01 dalszy ciąg o ul. Malborskiej z Włodzimierzem Wolnym w roli przewodnika. Następne ogólne spotkanie Stowarzyszenie w czwartek 19.02 o godz. 17 w parafii Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Szkolnej. Spraw do ogarnięcia jest co niemiara, niedawno powołany zarząd usiłuje zapanować nad chaosem. A sprawa parku krajobrazowego, prowadzona dzielnie przez Jarosława Kajdańskiego? A zbiory? Od 19 lutego będzie je można gromadzić w parafii. A strona internetowa? A cała masa zdjęć, dokumentów – powinna powstać sekcja zbieraczy, archiwizatorów. A sprawy współczesne – wpływ na chaotyczną zabudowę, Wola Wschód jest teraz wielkim placem budowy, powinniśmy jak najszybciej konsultować wszelkie projekty zabudowy – od kwietnia będziemy mieli osobowość prawną. Obchody wydają się mocno przeładowane, być może trzeba będzie się skupić na kilku pomysłach i ich solidnej realizacji. Stowarzyszenie musi się zorganizować, znaleźć swoje tematy i swój zakres działalności, musi się stworzyć krąg dyskusyjny, publiczne dobrze przygotowane debaty o sprawach żywo nurtujących mieszkańców Woli Duchackiej.
A teraz o szyciu. Zapraszam na kolejne SZYCIE DOMU KULTURY z Moniką Drożyńską w sobotę 31.01 o godz. 14. Poza tradycyjnie przyniesieniem czegoś do wszycia w płachtę/spódnicę/namiot/spadochron/koc/czyjaktonazwać i wszywaniem zaczęły się bardziej konkretne śpiewy przy szyciu, mówienie poezji, a gościem specjalnym będzie szkoła fechtunku Aramis, którzy będą nawlekać nitki na szable albo coś w tym rodzaju. Występy poetycko śpiewacze będą na żywo nagrywane, a potem wyjdzie płyta z najciekawszymi momentami. SZYCIE w Klubie Kultury przy ul. Czarnogórskiej 10. Miło mi donieść, że Monika Drożyńska kandyduje do nagrody kulturalnej Gazety Wyborczej ODLOTY. Za konkurentów ma kapelę New York Krasnals, wybitnego poetę Ryszarda Krynickiego, reżysera i operatora Marcina Koszałkę i niesamowitego reżysera Krystiana Lupę. Jest więc Monika w dobrym towarzystwie, a my z klubem osiedlowym również. Może zaprosimy któregoś dnia Krystiana Lupę, żeby z nami poszył. A jak na razie śpiewamy przy szyciu: „Matulu moja, szyję tyle lat. Suknia moja taka wielka, że zasłania świat” – taka cudowna wizja przyszłości?