Po świąteczno-noworocznym rozleniwieniu, warto, w ramach kulturalnego „rozruszania się”, zajrzeć do oddziału Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Fabryka Emalia Oskara Schindlera, by dowiedzieć się więcej o Losach  kobiet w okupowanym Krakowie ale też i w Podgórzu.

Wystawa prezentowa w sali wystaw czasowych w Fabryce Emalia Oskara Schindlera, w porównaniu z eksponowaną w sąsiednich salach wystawą stałą, wydaje się niewielka – zajmuje tylko jedno pomieszczenie. Jednak by w pełni poznać losy dwunastu kobiet-bohaterek wystawy, czytając biogramy, oglądając pamiątki i zdjęcia, trzeba na wystawie spędzić dość sporo czasu.

Różowy kolor ścian i ekspozycji, symbol kobiecości i delikatności, po bliższym przyjrzeniu się, okazuje się być delikatnie złamany odcieniem szarości, przypominającym o tym, że lata wojny trudno uznać za „różowe” mimo faktu, że kobiety nie były żołnierzami. Kobieca codzienność, naznaczona działalnością konspiracyjną czy charytatywną, pomocą żydom, była również niebezpieczną walką z okupantem. Jednak różowość kobiecości, mimo zagrożeń i niebezpieczeństw, przebija na wystawie wielokrotnie – czy to w postaci szminek przypominających naboje, czy przez zalecenia Polskiego Państwa Podziemnego zachęcające panie do dbałości o wygląd. I rzeczywiście Polki-Krakowianki-Podgórzanki mimo trudności, były schludnie, wręcz modnie ubrane, ładnie uczesane, umalowane.

Wystawa, świadomie podzielona na „podrozdziały” – Dom, Praca, Konspiracja i Służba Charytatywna, Więźniarki , którym przyporządkowane są poszczególne bohaterki, jest bardzo różnorodna. Dzięki temu zróżnicowaniu spotkać można zarówno robotnicę z Podgórza Anielę Mazurek jak i kosmopolityczną arystokratkę Karolinę Lanckorońską.

Aniela Mazurek z domu Grych była rodowitą Podgórzanką, urodzoną na prawym brzegu Wisły, mieszkająca przy Placu Zgody, skąd została wysiedlona w momencie tworzenia w tych okolicach getta. O utworzeniu dzielnicy żydowskiej Aniela nadal pracowała w Zakładzie Szkieł Optycznych Feliksa Dziuby przy ul. Towarowej, jedynej fabryce, w obrębie murów getta, w której pracowali Polacy. Mimo kary śmierci grożącej za pomoc Żydom, Aniela Mazurek, posiadając przepustkę umożliwiającą dostanie się do pracy w getcie i swobodny powrót do domu po aryjskiej stronie, przenosiła listy, jedzenie, pomagając w ten sposób ludności żydowskiej zamkniętej w getcie.

Innymi bohaterkami wystawy, które los związał z Podgórzem są Żydówki, dawne mieszkanki Krakowa, które zmuszone zostały do przeprowadzki w obręb murów getta np. Eugenia Manor, czy Miriam Akavia, a później przeszły przez obóz Płaszów. Eugenia pracowała u Oskara Schindlera, gdzie spotkała miłość, której historia pięknie opowiedziana i sfotografowana jest na wystawie.

Mimo tego, że zadaniem wystawy nie jest prezentowanie Podgórza, dociekliwy zwiedzający może się sporo dowiedzieć o okupacyjnej historii tej dzielnicy, będącej niemym świadkiem zbrodni, bestialstwa ale równocześnie poświęcenia i bohaterstwa. Obraz okupowanego Podgórza wyłania się z opowieści o przedstawicielce klasy robotniczej Anieli Mazurek, młodej dziewczynie o dobrym sercu, która zachowała ludzkie odruchy w tym zezwierzęconym wojną czasie oraz z historii „przymusowych Podgórzanek” pochodzenia żydowskiego, które zmuszone zostały do zamieszkania po prawej stronie Wisły. Może po wystawie uda się nam dostrzec również kobiecą historię Podgórza a znajdziemy odpowiedź na bardziej ogólne pytanie pojawiające się w tytule wystawy „Wojna to męska rzecz?”?

 

Anna Sokulska

 

Wystawa:
Wojna to męska rzecz? Losy kobiet w okupowanym Krakowie w 12 odsłonach.

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa
Fabryka Emalia Oskara Schindlera
ul. Lipowa 4, Kraków
do 30 kwietnia 2012 r.

www.mhk.pl