To nowa zabawa, chuligański wybryk, pełnia chamstwa w mroźną grudniową noc. Przedostatnią tego roku. Wyleciały prawie wszystkie szyby w Domu Historii Podgórza i Galerii „Rękawka”. Komu przeszkadza praca tych dwóch instytucji na dobre imię Podgórza? Dla podgórzan? Nawet nie warto się zastanawiać, bo ktoś kto niszczenie mienia publicznego i pracę osób tych dwu instytucji traktuje jako chwilę rozrywki dla swojego pozbawionego szarych komórek i elementarnych oznak człowieczeństwa jestestwa nie zasługuje na nawet sekundę uwagi. Może doczekamy się kiedyś kary publicznej chłosty, to wtedy przyjrzymy się bliżej wizerunkowi takiego stada.
Cóż wybryk z ubiegłej nocy jest jeszcze jednym argumentem za powstaniem Muzeum Podgórza w innym, godniejszym, bezpieczniejszym miejscu, gdzie zbiory i życie pracowników byłyby w poważaniu i bezpieczeństwie, nie narażone na wilgoć, agresję, bezpowrotną utratę. Panie Prezydencie, po obietnicach czekamy na konkrety.
Piszę komentarze i skreślam, bo nie mogę ochłonąć. Zresztą brak na to wydarzenie komentarzy.
Żal mi tych którzy to zrobili. Żal, że są tak ubodzy w rozum. Czynem tym spadli w drabinie ewolucyjnej co najmniej do poziomu Dryopithecus, bo nawet Australopitek nie zniżyłby się do takiego czynu. Boże nalej im oleju w 2011 roku !!!
Straszne, to prawda.
Mnie się jednak zrobiło smutno, także i z innego powodu.
Antysemickie napisy na murach uważa się często wyłącznie za sprawkę wandali i kiboli, a ja – analogicznie do j.w. pytam: komu przeszkadzają Żydzi?
Nie uważam natomiast, aby kara publicznej chłosty (autora / autorkę poniosły emocje) była stosowna dla kogokolwiek. Cofanie się do czasów średniowiecza to cofanie się w rozwoju. Jestem za prawem na miarę XXI wieku, byleby respektowanym, bez bagatelizowania żadnych przestępstw.
smutne 🙁
Całe „podgorze” właśnie, jak widac jeszcze za mało jest , eksmisji. Jak to kiedyś powiedział pewien policjant „gdyby blok na ul.Józefińskiej wyleciał w powiedze lub sie zawalił, mieliby o połowe roboty mniej. Moze chłopaki z Kronix wiedz kto to zrobuł ?
Popieram Korba, ten blok socjalny to przekleństwo tej dzielnicy ale z drugiej strony nie raz tutaj były komentarze przeciw zmianie podgórza i popierające anarchistów piszących po murach i zamieszkujących meneli. Od bazgrania zaczynają później szyby wybijają a później ….. . Jestem za zadbanym Podgórzem z czystymi zabytkowymi murami, nie zasikanymi klatkami, odnowionymi elewacjami ale niestety bez kasy i z lokatorami marginesu społecznego nie ma na to szans. Może zrozumią to przeciwnicy jakichkolwiek zmian – dzisiaj zapłacą mniej a jutro z strachu nie wyjdą na ulicę !!!!!1
Nie przypominam sobie komentarzy popierających pisanie po murach, meneli sikających po klatkach itp. Nie przypominam sobie też komentarzy przeciwko „jakimkolwiek zmianom”. Na pewno nie jest to stanowisko naszego stowarzyszenia, ale przecież tego nie muszę pisać, bo to wiedzą wszyscy, którzy nas znają… Zapraszam do nas, aby wspólnie zmieniać Podgórze…
A na marginesie polecam:
http://dziennik.krakow.pl/pl/region/miasto-krakow/1102381-pomoga-mieszkancom-z-bloku-cudow.html
gdzie o tym, że miasto przeznaczy 7 mln złotych m.in. na rozwiązanie problemu bloku przy Józefińskiej 24a.
I bardzo dobrze!
” Z pozoru ładnie odnowione kamienice, spektakularne inwestycje często kryją intencję władzy dokonania społecznej segregacji mieszkańców miasta. Do jego poddanej liftingowi twarzy nie zawsze pasują dotychczasowi użytkownicy.” ” Jak dostrzec w porę drugą twarz rewitalizacji? Jak przeciwstawić się tym procesom?”
Podpisał : Pawel Kubisztal
Możemy mówić że te 70 % lokatów z artykułu w powyższym komentarzu PK to profesorowie, starsi dobrzy ludzie ,zgubione samotne matki itp i że to co śmierdzi to pachnie. Ale wtedy nie płaczmy nad wybitymi oknami i nie wierzmy ,że to napewno przyjechali chuligani z Szczecina specjalnie wybić okna w Domu Historii Podgórza . Przepraszam jestem realistą !
Myslę że broniąc klimatu dawnego klimatu Podgórza, nie zwrócono uwagi że tutaj żyją inni ludzie niz przed laty, mówię tutaj o mlodzieży, młodziż bez zainteresowan , która brak jakichkolwiek wartosci wyniasła włąsnie z domu, potem pobłzliwisc w szkole ( bo nauczyciel nie może uderzyć linijką, podnieść głosu) az w koncu brak konsekwetnych sankcji za ich wybryki. Jedyne czym się mogą pochwalić między sobą to tym co i na jaką kwotę ukradł, lub jak to było kikkanascie lat , jak to spuscili wpier… dwom frajerom na peronie Kraków-Zabłocie , nogami od stołu z powkręcanymi śrubami, zginęło wtedy dwoje ludzi. Brat zabójcy był dumny ze swojego brata, jaki kozak. Takie wzorce ma tak wałęsająca się młódzież, a my tutaj nad szybami łzy wylewamy. Niektórzy byli oburzeni ja ks proboszcz na pogrzebie kilku młodzienców którzy sie rozbili BMW w nowy rok, zamiast mowy pożegnalnej nad grobem przeczytał wycinki z gazet na temat ich wybryków.
Klimat Podgórza? tylko radykalne dzialnia !!, dobrem złą nie zwycieżymy
Szkoda Gadaać
Szanowny podgórzaninie,
po pierwsze: zamieszczony cytat to fragment zaproszenia na spotkanie o problemach gentryfikacji, a nie credo tworzących stowarzyszenie czy tą stronę.
po drugie: zabrakło w tym cytacie zdania: „W odnowionych kamienicach i hotelach zastępują ich dobrze sytuowani i ubrani biznesmeni oraz zagraniczni turyści. Miasto zamienia się w turystyczny skansen.” które, jak podejrzewam było zbyt boleśnie prawdziwe i nie pasowało do stawianej tezy.
po trzecie: faktycznie segregacja mieszkańców i tworzenie gett bogactwa czy biedoty nie uważam za pożądany kierunek rozwoju Podgórza. Polecam artykuł:
http://wyborcza.pl/1,76842,7582537,Grodzone_osiedla__Na_zewnatrz_syf.html
I pytam czy naprawdę takich osiedli chcemy w Podgórzu? W taki świat np. zmienia się właśnie Zabłocie
po czwarte i najważniejsze: z przytoczonego cytatu nie wynikają przedstawione wcześniej wnioski. Zamieszczenie zaproszenia na rozmowy o gentryfikacji nie oznacza nie oznacza akceptacji dla wspomnianych rzeczy. Taka interpretacja jest bezpodstawna i nie wiem czemu ma służyć…
Ma służyć powiedzeniu prawdy a nie pakowaniu syfu w ładne papierki i płakaniu nad szybami gdy krytykujemy jak ktoś chce nazwać badytyzm i menelstwo po imieniu. Co do cytatu to zamieszczam całe zaproszenie podpisane przez Pana !( nie da się posprzątać w białych rękawiczkach i nie dotykając śmieci). I nic mnie tu nie bolało bo przyznam – jestem za turystami, dobrze ubranymi biznesmenami spokojnymi lokatorami w Podgórzu i tymi dobrze sytuowanymi też, hotelem zamiast następnym blokiem socjalnym a przeciw gówniarzą kradnącym radia z samochodu, teroryzującym plac B.Getta , lumpach klnących i sikających w całym Starym Podgórzu no i wybijającymi szyby dla checy !!! Ale te prawdy chyba są zbyt boleśnie prawdziwe i nie pasują do stawianej przez PK tezy – dlatego jak PK nie chce nic i nikogo zmieniać w tej dzielnicy proponują zacisnąć zęby wprawiając te szyby i udawać że wszystko jest piękne a te lumpy to rdzenni Podgórzanie !!! Ja do Pańskiej tezy nie pasuję chociaż urodziłem się w Podgórzu !!
A oto całe Pańskie zaproszenie !!
Warsztaty antygentryfikacyjne
Federacja Anarchistyczna zaprasza na spotkanie dotyczące obserwacji procesów gentryfikacji w architektonicznej i społecznej rzeczywistości Krakowa. Odbędzie się ono 26 października, o godzinie 18.00 w Domu Kultury Podgórze.
Procesy gentryfikacji decydowane są i przeprowadzane obok nas, nie zawsze jednak właściwie je rozumiemy. Z pozoru ładnie odnowione kamienice, spektakularne inwestycje często kryją intencję władzy dokonania społecznej segregacji mieszkańców miasta. Do jego poddanej liftingowi twarzy nie zawsze pasują dotychczasowi użytkownicy. W odnowionych kamienicach i hotelach zastępują ich dobrze sytuowani i ubrani biznesmeni oraz zagraniczni turyści. Miasto zamienia się w turystyczny skansen. Jak dostrzec w porę drugą twarz rewitalizacji? Jak przeciwstawić się tym procesom?
Spotkanie obok teoretycznej i historycznej analizy pojęcia, zawierać będzie również ćwiczenie z czytania aktualnie realizowanych i przeznaczonych do realizacji planów rewitalizacji. Podejmiemy próbę wyznaczania strategii przeciwstawienia się tym procesom, która sformułowana zostanie nie tylko ze względu na interes aktualnych użytkowników, ale również z potrzeby zachowania historycznej autentyczności i społecznej różnorodności miasta.
26 października (wtorek)
godzina 18.00
Domu Kultury Podgórze, ulica Krasickiego 18
Spotkanie poprowadzi Dorota Jędruch
więcej: http://fakrakow.wordpress.com/
Pawel Kubisztal
Szanowny podgórzaninie,
Nie ma potrzeby kopiować do komentarzy wiadomości, które zostały opublikowane na stronie. Taki tekst jest automatycznie podpisywany przez osobą wstawiającą, jest natomiast w całości zaproszeniem, jakie nam przesłano. Zresztą nadal nie widzę w tym zaproszeniu niczego złego, a tym jakie było to spotkanie, nie będę pisał. Kto jet zainteresowany tematyką – przyszedł.
Pisanie, że nie chce niczego zmieniać jest bzdurą, już w poprzednim komentarzu zapraszałem do wspólnego zmieniania Podgórzu. No ale jeśli ktoś korzystając z anonimowości internetu ma ochotę trochę nawrzucać ludziom, którzy coś robią… no to takie zaproszenie musi pozostać bez odpowiedzi.
Poza tym zgadzamy się całkowicie, bo ja też jestem przeciw: „przeciw gówniarzą kradnącym radia z samochodu, teroryzującym plac B.Getta, lumpach klnących i sikających w całym Starym Podgórzu no i wybijającymi szyby dla checy !!!”. Choć przyznam, że ja jednak bardziej przeciw gówniarzom, a nie „gówniarzą” i robiącym to dla hecy, a nie „checy”.
Ja też chcę a nie „chce ” zmieniać Podgórze a nie ” Podgórzu ” no ale jak ktoś nie ma argumentów to czepia się dopisówek wrzuconych automatycznie przez komputer !
Podgorzaninie? od dłuższego czasu obserwuję Twoje wypowiedzi i zastanawiam się czy uważasz że wszystkie osoby z dzielnicy poniżej trzydziestki to chuligani i nieroby, czy wszystkie starsze osoby, które z tą dzielnicą wiążą swoje życie „muszą odejść”??? Ponad 20 lat dzieliłam podwórko z tym blokiem i żyje! Nawet podobno wyszłam na ludzi. Czytając Twoje komentarze myślę, że wg Twej teorii (a może utopii) najlepiej byłoby zrównać Podgórze z ziemią i odbudować od nowa. Ja póki co chcę tu mieszkać i nie dam się deweloperom. Nie jestem przeciw zmianom, ale w granicach rozsądku i przy zachowaniu człowieczeństwa. Niestety nie wszyscy pojmują, że eksmisję obejmują żywych ludzi całe rodziny i nie są kolejnymi liczbami w statystykach. Nie wszyscy eksmitowani byli „całym złem tego świata”. I choć nie bronię białego bloku (co to ,to nie)uważam, że dużo gorzej wyjść „z kulturalnej rodziny” i pozostać na całe życie egoistą i prostakiem.
I do wszystkich, którzy tak bardzo pragną zmian na lepsze, czystości i w ogóle w ogóle kolejnego cudu nad Wisłą. To, że u nas „młodzież” jest taka – nie tylko u nasz zresztą – to już raczej głębszy problem. Nie rozwiążemy go chyba przy pomocy tej strony. To natomiast czy coś się w Podgórzu zmieni czy nie zależy od nas. Jednak, aby coś zmienić nie wystarczy pisać na stronie komentarzy. Nie jestem psychologiem, policjantem ani politykiem, ale wierzę, że jeśli znajdę trochę czasu to mogę jakoś wpłynąć na wygląd Podgórza.
Blok przy Józefińskiej zostawiam mądrzejszym ode mnie.
Ja tylko pragnę nazwać zło – złem a nie owijać w bawełnę, jak należy zadzwonić na Policję to dzwonię a nie udaję ,że nie widzę, jak należy wyeksmitować rodzinę która terroryzuje cały blok czy kamienicę to jestem za a nie udowadniam że oni są dobrzy. Jestem pierwszy który by interweniował widząc tych wybijających szyby i nie raz miałem przez to kłopoty. Tak samo interweniowałem w Straży Miejskiej jak osoby pisały po murach w sprawie kładki (nie interesuje mnie ich przesłanie – uważam że pisanie po murach jest złem choćby dla najpięknieszych idei ). Co do osób poniżej trzydziestki – uważam wręcz odwrotnie ale niestety mniejsza grupa terroryzuje pozostałych i to mnie denerwuje. Starsze osoby nie biegają i nie wybijają szyb – tak więc nie przesadzajmy. Popieram działania strony https://www.podgorze.pl ale nie chowam głowy w piasek . Zmieniłem wraz z sąsiadami swoje najbliższe otoczenie i to nie był cud ,teraz chcę zmienić ulicę i mentalność następnych wystraszonych !!!
Powiało optymizmem! I cóż pierwszy raz się z Tobą zgadzam w całości. Może czasem wystarczy napisać to samo tylko w innych słowach. Mnie też denerwuje to, że kilka osób robi złą opinie reszcie. Nie lubię jak ktoś generalizuje. I gratuluję odwagi!
No to wygląda na to, że wszyscy się zgadzamy. Chętnie poznamy skuteczne sposoby na zamienienie najbliższego otoczenia, może będą mogli je zastosować także inni, może da się je zastosować na szerszą skalę. Wszak chodzi nam o to samo…
To może starsze osoby piszące wyżej, zrobiły by coś dla młodszych a nie starały się jedynie ich pozbyć, tak jak pozbywa się miejsc do grania np. w basket (vide Korona)lub buduje się boiska-potworki takie jak w parku Serkowskiego(lub jak kto woli Plantach Nowackiego)które nie nadają się do niczego.