Stowarzyszenie PODGORZE.PL ze zrozumieniem i akceptacją przyjmuje plany rewaloryzacji Parku im. Wojciecha Bednarskiego.

Przypominamy, że konieczność odnowienia parku była zgłaszana przez wiele środowisk, radnych i mieszkańców. Na te działania Podgórze czeka od kilkunastu lat. W tym czasie odrzuconych zostało kilka projektów, które nie uwzględniały historycznych uwarunkowań tego wyjątkowego założenia.

Na początku lat 2000. o renowację parku zabiegało Towarzystwo im. Wojciecha Bednarskiego. W 2008 roku publikowano artykuły, gdzie pisano że „okrutnie dziś zaniedbany park Bednarskiego” odzyska dawny blask. Zgodnie z projektem przygotowanym wtedy przez Krakowski Zarząd Komunalny miały stanąć w nim stylowe ławki, latarnie, odnowione zostać alejki, powstać tarasy widokowe. Wtedy najbardziej kontrowersyjnym elementem koncepcji okazała się budowa kawiarni przy wejściu od ul. Parkowej, obok domu wagi. Ostatecznie projekt nie został zaakceptowany. Potem powstały kolejne, które również były odrzucane.

Mieszkańcy zgłaszali również projekty do budżetu obywatelskiego np. w 2016 roku „ReAnimacja Parku Bednarskiego”, twierdząc wtedy w uzasadnieniu m.in. „obecnie Park jest zniszczony i nie spełnia swoich funkcji.” Niestety także ten projekt został odrzucony ze względu na trwające prace nad całościową koncepcją rewaloryzacji parku, a ta całościowa koncepcja również nie zyskała ostatecznej akceptacji. Teraz wreszcie park będzie odnawiany.

Przypominamy, że obecna dzikość parku nie jest zamierzonym efektem jego twórcy, a wynikiem wieloletnich zaniedbań. Park stracił swoje miejsca widokowe, osie kompozycyjne; niekontrolowane samosiejki zaburzyły jego charakter. Uważamy, że park miejski powinien być odpowiednio pielęgnowany i przede wszystkim bezpieczny dla odwiedzających, co może wiązać się z koniecznością wycinki chorych drzew. Akceptujemy taką konieczność, potwierdzoną ekspertyzami. Z blisko 4 tys. drzew rosnących w Parku Bednarskiego, ok. 250 z nich zostało wyciętych, głównie drobnych samosiejek, a także kilkanaście dużych drzew. Wszystkie ze względu na ich zły stan, który mógł zagrażać bezpieczeństwu użytkowników parku. Zostaną one zastąpione licznymi nowymi nasadzeniami.

Stowarzyszenie PODGORZE.PL nie może poprzeć kierowanych do nas żądań, żeby teraz w sprawie rewaloryzacji Parku Bednarskiego wnioskować o przeprowadzenie konsultacji społecznych. Jesteśmy gorącymi zwolennikami przeprowadzania konsultacji we wszystkich ważnych dla mieszkańców sprawach, ale tylko i wyłącznie na etapie, kiedy ich wyniki mogą mieć rzeczywisty wpływ na podejmowane decyzje. W przypadku Parku Bednarskiego zostały już wydane wszelkie wymagane zgody, w tym konserwatora zabytków, a także pozwolenie na budowę. Zapewnione jest również finansowanie prac. Dlatego rozpoczynanie dyskusji na tym etapie uważamy za bezcelowe. Ponadto uważamy, że w przypadku rewaloryzacji obiektów wpisanych do rejestru zabytków, a takim jest Park Bednarskiego konsultacje społeczne mogą mieć tylko ograniczany wpływ na finalny efekt.

Dodajmy, że w ramach projektu rewaloryzacji parku, wymienione zostaną elementy małej architektury – ławki, kosze i stojaki rowerowe. Park zyska nowe oświetlenie i ogrodzenie, ścieżki zyskają nową nawierzchnię, część istniejącej asfaltowej zastąpi wykonana z tłucznia wapiennego. Renowacji poddany zostanie pomnik założyciela parku Wojciecha Bednarskiego, nowymi elementami ma być nawiązanie do Twardowskiego, które przypomni o legendzie, że być może właśnie tu znajdowała pracownia najsłynniejszego alchemika. Odbudowany zostanie „Domek ogrodnika”, gdzie znajdzie się publiczna toaleta, odnowiony zostanie międzywojenny kiosk, tzw. glorietta, powstanie scena plenerowa, drewniana altana widokowa, zmieniona zostanie lokalizacja placu zabaw.

Wszystko po to, aby park, pozostając malowniczo położoną zieloną enklawą w centrum starego Podgórza, mógł pełnić wiele funkcji oczekiwanych obecnie przez mieszkańców. Mamy nadzieję, że w 2022 roku, mieszkańcy Podgórza będą mogli zachwycić się swoim parkiem, tak jak 126 lat wcześniej ich przodkowie zachwycili się dziełem stworzonym przez Wojciecha Bednarskiego.