Serialu parkowego ciąg dalszy. W odcinku z 28 stycznia wzięła udział plejada lokalnych gwiazd, z wyjątkiem tych najbardziej oczekiwanych: prezydenta i głównej księgowej miasta, którzy nadesłali bulwersujący list, dodając dramaturgii odcinkowi (streszczenie odcinka z listą aktorów na facebooku dokonane przez Jarosława Kajdańskiego i w Dzienniku Polskim przez Paulinę Polak).
W najbliższym odcinku 17 lutego wystąpi gromada aktorów wybranych kilka lat temu w wielkim castingu – czyli wszyscy miejscy radni. Czy jak jeden mąż przegłosują poprawkę do budżetu w sprawie wykupu gruntów i nieruchomości dla utworzenia Parku Duchackiego? A może podzielą się na wrogie obozy: jedni będą za wykupem gruntów, drudzy będą za wykupem nieruchomości? Odcinek odbędzie się 17 lutego podczas sesji Rady Miasta. Już od dziś można biegać za aktorami i zbierać autografy, więcej szczegółów na facebooku, m.in. wzór specjalnego druczku do zbierania autografów. Można także spróbować wpłynąć na ich role, przecież jesienią kolejny wielki casting, a nuż zechcą startować. Odcinek przygotował zasłużony aktor, Włodzimierz Pietrus, autor poprawki do budżetu.
A na facebooku niewiele się dzieje, członków przybywa powolutku, dotarło kilka fotografii od Magdy Woźniak i jest na czym zawiesić oko, Jarek Kajdański doczepił druk petycji do ściągnięcia i rozpowszechnienia, i poinformował o głosowaniu poprawki przez radnych. Żadnych informacji o przykuwaniach się do zabytkowych drzew, udawaniu ptaków chronionych, sprzymierzeniu z kretami i dżdżownicami, nie ma projektów parku w 3D, nie ma nawet prób walki na śmierć i życie, po białym tle nie spływa żadna strużka czerwonej krwi, a przecież czekają zwierzęta, rośliny, duchy dawnej Woli, że wywalczymy to miejsce, czekają także ludzie z przyszłości, nasze dzieci. 18 lutego, dzień po głosowaniu, zbiera się Stowarzyszenie Przyjaciół Woli Duchackiej, o godz. 17.00 w OKK Wola Wschód przy ul. Malborskiej 98 (budynek gimnazjum, wejście od boiska). Zebranie, oczywiście, będzie poświęcone parkowi, m. in. przygotowywanej książce o parku, pierwsze pieniądze podobno już się pojawiły. Każdy, kto chce dorzucić coś do książki, jest tęsknie oczekiwany. Fotografie, mapy, plany, rysunki, wspomnienia, malowidła, wiersze, zielniki itd. Czekamy też na odpowiedź z pałacu Jabłonowskich, 3 tygodnie temu złożyliśmy pismo z prośbą o spotkanie z Prezydentem.