Jak przeczytaliśmy w dziesiejszym Dzienniku Polskim: „W najbliższym czasie rozpoczną się badania archeologiczne na terenie Wzgórza Lasoty. Mają one dać odpowiedź, czy w jego wnętrzu jest możliwe wydrążenie podziemnych garaży. Dziś w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków ma zostać podpisana decyzja, która zezwoli na wykopy na wzgórzu.
– Jest już gotowy program badań. W całości został on skonsultowany z małopolskim wojewódzkim konserwatorem zabytków. Pozostało więc już jedynie podpisanie decyzji zezwalającej na prowadzenie prac archeologicznych w I etapie badań. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by takie prace się rozpoczęły. Będą to pierwsze tego typu badania prowadzone na Wzgórzu Lasoty na tak dużą skalę – informuje Andrzej Siwek, zastępujący czasowo małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.” Dalej czytamy: „Koncepcja proponowana przez Instytut Sztuki wywołała protesty (podpisało się pod nimi ponad 3 tys. osób) okolicznych mieszkańców i Radni Dzielnicy XIII. Nie zgadzają się oni na nadbudowę fortu blaszaną kopułą i drążenie we wzgórzu podziemnych garaży”. Na zakończenie dowiadujemy się, że badania będą finansowane przez… Instytut Sztuki. Można więc rzec, że są całkowicie niezależne. Pozostawiamy bez komentarza.
Liczymy, że wkrótce zostaną przeprowadzone kolejne ekspertyzy, w tym ta najważniejsza – zdroworozsądkowa i mamy nadzieję, że nie będzie jej finansował Instytut Sztuki.