Dotychczas mamy w Krakowie całe dwa parkingi P&R, czyli „zaparkuj i jedź”. Chodzi o możliwość zaparkowania samochodu przy pętli tramwajowej lub węźle przesiadkowym i przesiadki na komunikację publiczną w takim dobrze skomunikowanym miejscu. Dla posiadaczy biletów miesięcznych postój jest za darmo (do określonej godziny, np. w Krakowie do 2:30 w nocy); jeśli takiego biletu się nie posiada, można na miejscu kupić bilet dzienny ważny również do 2:30, za określoną stawkę (w Krakowie 10 zł), w którą jest wliczona także opłata za parking. Dziś mamy jeden taki parking w pełnym tego słowa znaczeniu (na Czerwonych Makach). Drugi funkcjonuje przy Giełdzie na Balickiej, jest jednak prywatny, stąd nieraz bywa zamykany, nie ma tam też pełnej kontroli nad parkującymi.
Dwa lata temu miały powstać trzy kolejne takie parkingi – przy pętli tramwajowej na Małym Płaszowie, wewnątrz pętli tramwajowej na Nowym Bieżanowie oraz pod pętlą tramwajową na Kurdwanowie. Dotychczas żaden z nich nie powstał. Ogólnie budowa tego typu parkingów w naszym mieście idzie bardzo opornie.
Teraz jednak rozpoczęły się prace związane z budową takiego parkingu na Kurdwanowie. Zaczęły się już pierwsze prace ziemne, powstała także droga dojazdowa z płyt betonowych na plac budowy. Parking powstaje na miejscu, w którym wcześniej miał być zlokalizowany dworzec autobusowy komunikacji miejskiej. Planów tych jednak nie zrealizowano podczas budowy linii tramwajowej na Kurdwanów, a potem z nich zrezygnowano. Parking na ok. 170 miejsc, przydatny zwłaszcza dla mieszkańców południowych rejonów Krakowa (Rajska, Swoszowic, Wróblowic) i mieszkańców miejscowości podkrakowskich, ma zostać otwarty jeszcze w tym roku – mówi się nawet o końcu wakacji. Z planem parkingu można się zapoznać na stronie Miejskiej Infrastruktury.
Na parkingu mają być również miejsca na rowery (niestety, tylko kilkanaście) oraz stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych. Będą też tablice informacji pasażerskiej, po to, by kierowca wiedział jeszcze na parkingu, za ile odjedzie jego tramwaj. Dwa pozostałe parkingi P&R – na Nowym Bieżanowie i Małym Płaszowie – również mają powstać; ten pierwszy jeszcze w tym roku.
tak kurcze, zalejcie betonem ostatnie zielone tereny.nikt tam nie bedzie parkował, nie ma takiej potrzeby, czemu nikt nie zzrobi referendóm mieszkańców osiedla?
Chyba to oni mają najwięcej do powiedzenia w tej sprawie??!