Szanowni Państwo Stowarzyszenie PODGORZE.PL było dzisiaj świadkiem i uczestnikiem niezwykłego, wzruszającego, historycznego wydarzenia. Dzięki uprzejmości księdza proboszcza Antoniego Bednarza wraz z Domem Historii Podgórza,otwieraliśmy i oglądaliśmy niezwykły dokument. Pergamin, który blisko 100 lat temu zamieścili włodarze Podgórza w kuli na szczycie wieży kościoła św. Józefa. Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, krzyż z wieży został dzięki zręczności, talentowi i doświadczeniu alpinistów z Bielsko-Białej zdjęty do renowacji. Wtedy zdjęto również złotą kulę. A w niej zgodnie z tradycja znajdował się dokument z czasów budowy kościoła, tym razem zawinięty w szklaną tubę oraz mniejszy zawinięty w gazetę z dnia 29 maja 1908 roku z nazwiskami i podpisami blacharzy – wykonawców pokrycia wieży kościoła św. Józefa. 29 maja 1908 roku włodarze Podgórza zostawili dla nas wiadomość. Pięknie, ręcznie zdobiony i zapisany pergamin zawiera obszerny opis ówczesnej sytuacji politycznej – z wymienieniem ówczesnego władcy monarchii Austro-Węgierskiej Franciszka Józefa I i zarządcy Galicji, Namiestnika c.k. dr Michała Bobrzyńskiego, imieniem ówczesnego papieża – Piusa X oraz nazwiskami ważniejszych dygnitarzy, wiadomościami o budowniczych kościoła (w szczególności podgórskich majstrach murarskich), a także szczegółowymi informacjami o rychłym zakończeniu praz przy budowie kościoła. Pergamin o wymiarach 60×70 cm dziś po raz pierwszy ujrzał światło dzienne. Wraz z Melanią Tutak z DHP i potem z Kasią Bury z MHK przy otwieraniu dokumentu był jako przedstawiciel Stowarzyszenia Paweł Kubisztal. Była to chwila uroczysta i niezwykle wzruszająca. Na pergaminie widnieją podpisy świadków uroczystości z 1908 roku, (kiedy to dokument chowano dla potomnych w kuli). Byli tam wówczas między innymi: Franciszek Maryewski – ostatni burmistrz Podgórza, Jana Sas Zubrzycki – projektant kościoła, asesor Karol Łuczko, asesor Karol Breuer, radny Antoni Mateczny, asesor Józef Przybylski, Dyonizy Matula, Salz inspektor policji, oraz lekarz miejski, dyrektor magistratu, i wielu wielu innych i oczywiście ówczesny proboszcz kanonik Antoni Gruszecki. Pergamin jest w idealnym stanie. Poczuliśmy czytając pięknie kaligrafowane słowa niezwykłą więź ze świadkami tamtej uroczystości. Dziś staliśmy się bezpośrednimi odbiorcami ich wiadomości, depozytariuszami ich intencji i pragnienia upamiętnienia tej niezwykłej, historycznej chwili, jaką było ukończenie wieży kościoła, na który czekało całe Podgórze i który jest do dziś jego chlubą, symbolem i wizytówką. Ci niezwykli ludzie, budowniczy sukcesu, sławy i fenomenu Podgórza, chcieli przekazać nam coś o sobie i swoich czasach. Przekazujemy więc ich słowa Oto fragment dokumentu:
„W dniu dzisiejszym następuje założenie tej kuli oraz krzyża u szczytu wieży.
Korzystając z tego, pragniemy parę słów przekazać potomności ku wiecznej chwale Wszechmogącego Boga w Trójcy Świętej Jedynego, ku czci Przeczystej Boga Rodzicy, Najkświętszej Maryi Panny i Jej Oblubieńca Świętego Józefa, patrona tego kościoła, na dowód, że wiara święta w naszym narodzie polskim ani na chwilę nie stygła i acz gnębieni zwłaszcza pod panowaniem pruskiem i rosyjskiem nie przestaliśmy wierzyć, że „Jeszcze Polska nie zginęła i nie zginie”.
Polecając gorąco Miłosierdziu Bożemu ten kościół jak i nasz naród polski po wszystkie czasy, niniejsze pismo zakończamy i w kopule tej umieszczamy”.
Ten wspaniały dokument będzie można zobaczyć w najbliższą niedzielę w kościele św. Józefa, potem trafi prawdopodobnie do konserwacji i być może kiedyś choć na chwilę stanie się częścią ekspozycji w nowym Muzeum Podgórza. My zaś już dziś przygotowujemy informację do nowowyremontowanej kuli, która wkrótce trafi na szczyt wieży. Co powinno się tam znaleźć oprócz fotografii, gazety z danego dnia, kopii pergaminu i pozdrowień dla przyszłych pokoleń? Jakieś przesłanie? Macie Państwo jakieś sugestie?
Można napisać przyszłym pokoleniom, że władzę w państwie polskim sprawuje rząd polskojęzyczny, ale w końcu odzyskamy niepodległość!
Proszę opublikować cały tekst z tej kapsuły czasu – to jakieś krótkie dziedzictwo poprzednich pokoleń do Podgórzan – wiec fajnie było by nie czytać interpretacji lecz to co napisano wówczas dla przyszłych pokoleń. Prosimy 😀 ( Przetrwało tyle zdarzeń które miały miejsce niedaleko niego podczas zawirowań historii , szkoda by zaginęło na jakiejś z półek archiwów lub zginęło podczas konserwacji bezpowrotnie.
Moja Mama ur. 1913 r. Zofia Klimek, córka Karola i Karoliny Słowików wielokrotnie mi mówiła o umieszczceniu w kuli pisma, gdyż podpis złożył wujek Mikołaj Bilski. Jeszcze mi mówiła o liście darczyńców na budowę kościoła Św. Józefa, gdyż Dziadek Karol był darczyńcą i był na tej liście umieszczony.
Istotnie jest tam podpis Mikołaja Bilskiego.
Mikołaj to mój prapradziad. Ja nie wiedziałem o jego roli w tej budowie. Wiesławo, może się skontaktujesz (mój email pawel125_a@wp.pl)?
Intryguje mnie fakt braku daty przy tego rodzaju artykułach. Może jednak warto by – dawnym wzorem – zamieszczać daty – oprócz podpisu.
Daty są we wpisach, ale po rozwinięciu ich niestety nie widać. Planujemy to zmienić w nowej stronie.
Chyba jednak powinniście rozwijać ten pergamin w rękawiczkach …
28.09.2020 r. Karczewska Wiesława, prosiłabym o informację gdzie obecnie znajduje się dokument – „z czasów budowy kościoła, tym razem zawinięty w szklaną tubę oraz mniejszy zawinięty w gazetę z dnia 29 maja 1908 roku z nazwiskami i podpisami blacharzy – wykonawców pokrycia wieży kościoła św. Józefa. 29 maja 1908 roku włodarze Podgórza zostawili dla nas wiadomość. Pięknie, ręcznie zdobiony i zapisany pergamin zawiera obszerny opis ówczesnej sytuacji politycznej – z wymienieniem ówczesnego władcy monarchii Austro-Węgierskiej Franciszka Józefa I i zarządcy Galicji, Namiestnika c.k. dr Michała Bobrzyńskiego, imieniem ówczesnego papieża – Piusa X oraz nazwiskami ważniejszych dygnitarzy, wiadomościami o budowniczych kościoła (w szczególności podgórskich majstrach murarskich), a także szczegółowymi informacjami o rychłym zakończeniu praz przy budowie kościoła”.