Pomimo oziębłości aury, niezbyt wielkiej frekwencji zaproszonych gości – Radnych Miasta Krakowa (w liczbie dwoje) zapowiadany spacer odbył się. Było bardzo miło (tak nam się wdaje) i może owocnie…
Spacerowaliśmy, rozmawialiśmy, rozważaliśmy, opowiadaliśmy o działaniach Stowarzyszenia, słuchaliśmy uważnie tego co Radni sądzą o pomyśle powołania Muzeum.
I za słowa krytyki i za słowa wsparcia – wszystkie opinie są dla nas cenne i za wszystkie dziękujemy. Tak jak serdecznie dziękujemy za przybycie i wspólny spacer po deszczowo – popołudniowym Podgórzu.