Bruki Krakowa, jak napisał kiedyś Jerzy Duda „są poziomą elewacją która ma harmonizować z innymi elementami architektury […] są podłogą miasta, atrybutem przestrzeni publicznej. Szczególnego znaczenia nabierają w miastach historycznych, zabytkowych”. Gdy piszę te, słowa kolejne kostki pięknego ponad 100-letniego porfirowego bruku są zrywane z ulicy Brodzińskiego. Znowu kolejny bruk znika z naszych ulic…Niewielki niespełna dwumetrowy jego pas pozostać ma jako dróżka rowerowa do powstałej kładki natomiast reszta „tradycyjnie” zostanie wypełniona asfaltem, ot i problem rozwiązany. Nie! problem nie jest rozwiązany ! zniszczenie tego jak i innych miejskich bruków jest swoistym aktem wandalizmu i barbarzyństwa – wszak wiekowy bruk to też zabytek ! Czy rajcy miejscy, konserwator zabytków tego nie widzi ? Niszczy się nawierzchnię historycznej ulicy dawnego Miasta Podgórza. Stąpali nią nasi przodkowie. Tędy przechodziła komunikacja pomiędzy Podgórzem a Krakowem. Jest to druga obok ulicy Kalwaryjskiej i Limanowskiego historyczna oś dawnego miasta. Cóż z tego że odremontowano zabytkowe przyczółki Mostu Podgórskiego skoro nijak nie mają się one do asfaltowej nowoczesnej powierzchni która ma tu powstać. Cały historyczny charakter tej ulicy zostanie na zawsze zniszczony. Boję się myśleć jaki los spotka znajdującą się na drugim brzegu ulicę Mostową która także pokryta jest takim samym brukiem. Apelujemy do organizacji zajmujących się w Krakowie ochroną zabytków, do grona naukowców oraz ludzi którym nie jest obojętny los zabytków tego typu aby wspomogły nas w działaniach które będą miały na celu uratowanie zabytkowego bruku przy ulicy Brodzińskiego póki jeszcze nie jest za późno !!!