Poniżej zamieszczamy artykuł z dzisiejszego Dziennika Polskiego. Popieramy te działania i zamierzamy się do nich włączyć.

"Wzmożoną akcję protestacyjną przeciw przebudowie fortu św. Benedykta i zagospodarowaniu otaczających go błoń na Krzemionkach zapowiada grupa mieszkańców Podgórza. Planują oni podpisywać się pod kolejnymi petycjami i mają zamiar rozwieszać protestacyjne plakaty.
– Jesteśmy zaniepokojeni sygnałami o planach adaptacji zabytkowego fortu na salę wielofunkcyjną na 750 miejsc. Taki projekt jest nie do przyjęcia.

Powstanie tego typu obiektu spowoduje wzmożenie ruchu samochodowego na wzgórzu Lasoty. Będzie się to więc wiązało z koniecznością powstania parkingów. Absurdalna jest proponowana koncepcja budowy wielopoziomowego parkingu usytuowanego u zbocza wzgórza, który byłby połączony z najwyższymi kondygnacjami fortu zewnętrzną "wieżą" komunikacji pionowej, mieszczącą windę – twierdzi jedna z mieszkanek wzgórza Lasoty.
– Ludzie są już zdesperowani. W ramach protestu na wzgórzu Lasoty mają zostać rozwieszone plakaty, na których planuje się umieszczenie zdjęcia fortu św. Benedykta w obecnym kształcie wraz z informacją, że zabytkowy obiekt – jeżeli dojdzie do jego przebudowy – już nigdy nie odzyska historycznego wyglądu – mówi Bolesław Markiewicz, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy XIII, która od samego początku sprzeciwia się modernizacji fortu proponowanej przez Stowarzyszenie Kultury Akademickiej "Instytut Sztuki".
Przypomnijmy, że władze Krakowa oddały w 2000 r. Stowarzyszeniu "Instytut Sztuki" działającemu przy Akademii Ekonomicznej w użytkowanie na 25 lat położoną na wzgórzu Lasoty działkę o powierzchni ponad 4 ha, zabudowaną wpisanym do rejestru zabytków fortem św. Benedykta. Stowarzyszenie zobowiązało się do ponoszenia nakładów związanych z dokończeniem remontu i adaptacją fortu na cele kulturalne. Po 4 latach stowarzyszenie przedstawiło koncepcję przebudowy fortu. Miała ona polegać m.in. na zaadaptowaniu go na salę wielofunkcyjną przykrytą kopułą.
Takie rozwiązanie dla protestujących mieszkańców i Rady Dzielnicy XIII od początku jest nie do przyjęcia. Ich zdaniem Zarząd Miasta bezprawnie (bez uchwały Rady Miasta) przekazał stowarzyszeniu teren wraz z fortem. Uważają, że proponowana przez "Instytut Sztuki" koncepcja zagospodarowania błoń na Krzemionkach doprowadzi do degradacji tego terenu oraz zabytkowego fortu. Obawiają się też, że błonia staną się dzikim parkingiem.
– W koncepcji zagospodarowania fortu projektuje się na historycznym błoniu 20 miejsc parkingowych, vis a vis willi, do której to nieruchomości specjalnie wybudowano drogę, bez obligatoryjnego uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków – stwierdzają w jednym z pism mieszkańcy i radni dzielnicy z Podgórza, którzy wielokrotnie wnioskowali do prezydenta Krakowa o rozwiązanie umowy użytkowania fortu. Rada Dzielnicy XIII przekazała ponad 9 miesięcy temu sprawę fortu do Komisji Rewizyjnej Rady Miasta. Komisja wciąż bada, czy przekazanie przez miasto na rzecz "Instytut Sztuki" działki zabudowanej zabytkowym fortem było zgodne z prawem.
(TYM)

Błonia na Krzemionkach rozpościerają się na szczycie wzgórza Lasoty. Znajdujący się na nim fort św. Benedykta, wzniesiony w latach 1853-56 jest jedną z pierwszych fortyfikacji Twierdzy Kraków. Fort górski, o unikatowej formie zwanej "basztą maksymiliańską", należy do ostatnich tego typu zachowanych w Europie. Obok niego od XI w. stoi kościółek św. Benedykta – najmniejszy kościół Krakowa. Do lat 80. XVIII w. wokół niego znajdował się cmentarz."