W nocy z 20 na 21 listopada częściowo spłonęła jedna z drewnianych willi u wylotu ul. Zamoyskiego, w sąsiedztwie ronda Matecznego.

Obie pochodziły najpewniej z lat 1920. i nie były wpisane do rejestru zabytków. Od lat opuszczone, obie popadały w ruinę, a właściciel chciał je bezpłatnie oddać. Teraz problem wydaje się rozwiązany.

Więcej o willach, zdjęcia i wspomnienia ich mieszkańców: podgorze.pl/wille-przy-zamojskiego