Tyle się dzieje na Woli, że można obwariować! Właśnie w tvp2 zakończył się o godz. 18.00 program „Kontakt”, a w nim parę minut o klubie osiedlowym na Czarnogórskiej i akcji Szycia Domu Kultury. Pokazano nas jako pozytywny przykład szycia wielkiego ciepłego koca przez dzieci, który może zastąpić ośrodek kultury przeznaczony do wyburzenia. Polecamy innym ośrodkom wyznaczonym do likwidacji.

Na szczęście nasze sprawy klubowe mogą mieć inny finał niż tylko ciepły koc. Być może już od października rozpoczniemy działalność w budynku gimnazjum przy ul. Malborskiej. A w 2012 zapowiada się oddanie do użytku nowego domu kultury, niekoniecznie wielkiego koca.

W dotychczasowej ruinie już jutro w czwartek 18 czerwca o godz. 17.00 pierwsze po rejestracji spotkanie Stowarzyszenia Przyjaciół Woli Duchackiej. Mamy już wpis do KRS, NIP i Regon, możemy więc wpłacać składki. Za II kwartał 2009 – 10 zł. Mozna się będzie jutro zapisać do Stowarzyszenia, przeczytać statut, wypełnić deklarację członkowską. Spotkanie odbędzie się w galerii klubu przy ul. Czarnogórskiej 10, miejscu niedawno otwartej wystawy historycznej „Wola Duchacka – Druga Odsłona”.

Obchody 645-lecia lokacji Woli Duchackiej trwają od 3 kwietnia, ostatnim ważnym wydarzeniem była jednodniowa wystawa podczas Dnia Otwartego Magistratu w niedzielę 14 czerwca, którą odwiedził prezydent Majchrowski i miał przyjemność być oprowadzony przez Panią Prezes Beatę Annę Symołon.

Dzień wcześniej czciliśmy pamięć wolskich festynów z lat 30-tych XX w. imprezą „Miłość i śmierć w dawnym parku dworskim”. Najważniejszym punktem programu były wspomnienia Włodzimierza Wolnego – swoista wizja lokalna wydarzeń sprzed 80 lat oraz występ Stanisławy Pysar, żywcem przeniesiony z lat 30-tych, gdy była dzieckiem i recytowała wiersze o Józefie Piłsudskim. Kilka fotografii z imprezy znajdziecie pod adresem  http://www.modnykrakow.pl/galeria.php?d=estonska01 Na nich dwaj przystojni przedwojenni arystokraci (Maciej i Michał ze Szkoły Fechtunku Aramis) walczą o kobietę, a artyści wędrowni z Teatru Nikoli Mikołaja Wiepriewa przedstawiają hiszpański obyczaj zabijania byka w spektaklu „Country Show”. Jedni i drudzy od lat przywiązani do Woli Duchackiej. Kilka innych zdjęć autorstwa Łaniewskiego Romana poniżej: z festynu 13 czerwca (m.in. parada aktorów niemego kina, twarze publiczności: Wł. Wolny i St. Pysar – fot. 8), a także z otwarcia wystawy 10 czerwca (montaż wystawy, przygotowania występu kapeli Blues Drive, wernisażowe akrobacje grupy tanecznej Nemezis).