Otrzymaliśmy prośbą o interwencję:
Historia krakowskiego getta utworzonego w 1941 roku przez niemieckich okupantów w nierozerwalny sposób jest powiązana z historią Podgórza. Na powierzchni ok. 20 hektarów obejmowało ono 15 ulic (lub ich fragmentów) oraz 320 kamienic.
Do dziś niewielkie fragmenty murów getta zachowały się w dwóch miejscach: przy ulicy Lwowskiej , gdzie co roku w marcu składane są kwiaty, oraz za budynkiem gimnazjum nr 35 przy ulicy Limanowskiego 60. Niestety bardzo realna jest bezpowrotna utrata przez Podgórze jednego ze swoich unikalnych zabytków.
Fragment muru przy ulicy Lwowskiej jest w dobrym stanie, natomiast przy ulicy Limanowskiego odnowiona została tylko niewielka część, reszta jest znacznie zniszczona i wymaga odrestaurowania.
Byłoby wielką stratą, nie tylko dla Podgórza ale i dla całego Krakowa, gdyby ten ostatni „niemy świadek” historii II Wojny Światowej przestał istnieć.
NK
Z całym szacunkiem dla sprawy, ale nie można wiecznie cofać się do przeszłości i rozdrapywać rany. Wszystko co miało swój początek musi mieć swój koniec. Ten mur również. A środki zaoszczędzone przeznaczyć na remonty zewnętrznych elewacji zabytkowych domów w Podgórzu, w których mieszkają Podgórzanie.
„Kto nie szanuje swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.” Józef Piłsudski
Szanować, a na siłę finansować przy braku gotówki, to zasadnicza różnica. Łatwo się dysponuje nie swoimi pieniędzmi używając górnolotnych zwrotów, wspieranych cytatami sławnych ludzi oderwanymi od sedna dyskusji. Proszę odłożyć trochę swoich prywatnych pieniędzy i przystąpić do reperacji wspomnianego muru. Życzę powodzenia i popieram tylko taki sposób szanowania przeszłości. Pozdrawiam.
A Józek Piłsudski to jest bardzo kontrowersyjna postać polskiej historii. Kreowany na bohatera i geniusza nie całkiem słusznie i jedynie na podstawie sterowanych i wybranych faktów z jego życia. Inne deklasujące go, jako wodza narodu, skrzętnie pomijane i ukrywane przed nawiedzoną gawiedzią. I tak ludzie trzymani we mgle półprawd i przemilczeń szaleją z miłości do pana Piłsudskiego niczym do Pana Boga jakiegoś.
Pan Piłsudski również w pewnym momencie zlikwidował siłowo całą legalną opozycję zamykając ją w mrocznych celach więziennej cytadeli w Warszawie – bez sądu. Wielu opozycjonistów utraciło tam „przypadkowo” życie. Na dzień dzisiejszy rola zakutych w kajdany przypadła by członkom PISu. Oczywiście o ile poprzednio w cytadeli nie skończyli by członkowie PO, za panowania PISu w Polsce. Super, prawda ?
Pan Piłsudski Józef z resztą, wyparł się wiary katolickiej i przeszedł na inną, aby móc poślubić kochankę innego wyznania. Dla tej kochanki złamał przysięgę małżeńską składaną swojej pierwszej żonie wobec Boga /że Cię nie opuszczę, aż do śmierci – dla przypomnienia/.
W czasie bitwy nad Wisłą historycznie zwanej „cudem nad Wisłą” pan Piłsudski nie był ze swoją armią, ale z kochanką na Maderze uprawiał amory. Pomimo tego wojsko Polskie zwyciężyło Rosjan jak wiadomo. To NDcja nazwała tą bitwę cudem nad Wisłą właśnie z powodu wygranej, przy braku naczelnego wodza, a sprytny kler wykorzystując słowo „cud” wmówił Polakom, iż to sam Bóg pomógł w zwycięstwie. Jak zwykle historyczne oszustwo watykańczyków szybko stało się czystą prawdą w kraju, gdzie wszyscy klęczą na kolanach od wieków.
I można by tak w nieskończoność, ale czy ktoś to przeczyta i zechce zrozumieć ? Wątpię.
Takie właśnie opinie i poglądy jak bojącego się wystąpić pod własnym imieniem i nazwiskiem „ehh” sprawiają,że ludzie zawsze odwrócą głowę od problemu jeśli tylko ich samych bezpośrednio on nie dotyczy.
A jeśli „ehh”(bo nie wiadomo co to jest) dorzuci się do ratowania zabytku to ja rzecz jasna też tak uczynię.
I proszę nie zaprzęgać polityki ani partii politycznych do tej apolitycznej sprawy bo to niesmaczne.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/miasto-krakow/1266882-mur-getta-sie-rozpada-urzednicy-nie-reaguja.html
Piotruś, mniej agresji do mnie, a więcej merytorycznych odniesień do mojego tekstu /których brakuje/. Proszę ponadto, abyś czytał moje posty ze zrozumieniem tekstu i dopiero się do nich ustosunkowywał. Internet to miejsce do wymiany poglądów, a nie danych osobowych. Nie wiesz co to jest „ehh” jak piszesz. A co to jest Piotrek ?, bo też nazwiska Twojego, jako pouczającego mnie, nie widać. A na politykę to Ty pierwszy się powołałeś swoim cytatem. Mało logiki jest w tej Twojej odpowiedzi, a wiele agresji. Wyluzuj Piotruś.
OMG – jestem przerażona komentarzami… Ten mur TRZEBA ratować!!!
Ktoś kto podpisuje się ekhh czy też ehhh (wszystko jedno) oraz ktoś kto pisze o jakimś PIS,PO itd co nijak ma się do sprawy nie jest warty szacunku ani poważnego traktowania.Po raz kolejny przekonuję się jak wielką szkodę wyrządza się dzieciom przez redukowanie lekcji historii w szkołach….
Piotruś, dyskusja z Tobą to kolejne wyczytywanie inwektyw na mój temat. Cieszy mnie, że merytorycznie jak zwykle nie odniosłeś się do niczego z mojego postu /z braku argumentów, czy wiedzy ?/ Ale w obrażaniu jesteś naprawdę dobry.
Żebyś już się nie męczył to sam napiszę, że jestem głupi, tępy i nie wart poważnego Twojego traktowania.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps.
I podpis też mam kretyński.
Pamiętajmy, że nie jesteśmy ostatnim pokoleniem na tym świecie – chociażby dla naszych dzieci, musimy dbać o takie miejsca! Żaden, nawet najdokładniejszy, opis w książce nie zastąpi żywego dowodu na to, co się tu działo – przechodzę codziennie koło fragmentu muru na Lwowskiej i nie zdarzyło się jeszcze, żebym w tym momencie choć na chwilę nie oderwała się od codziennych myśli…Może to niewiele, ale fakt, że pamiętamy o tych, którzy odeszli (i dlaczego) jest przecież niezmiernie ważny! Równie istotny, jak troska o dziedzictwo tego strasznego okresu – a skoro pieniądze na stadiony i inne absurdalne wydatki się w kasie miasta znalazły, to chyba nieporównanie mniejsza kwota na odrestaurowanie kawałka muru nie stanowi problemu nie do pokonania…
odrestaurowanie muru ? ale po co ? Było, mięło i się skończyło. A jak chcesz, to weź kasę z banku i odbuduj. Ja tego nie potrzebuję. Jasne ?
Po co to są wpisy tego czegoś pod nazwą ehh na tym forum.Proponuję zapisać się na lekcję historii i to dla początkujących
To coś co podpisuje się „Piotr” jest głupsze niż ustawa przewiduje niestety.
a to coś pod pseudonimem ehh nie jest warte poważnego traktowania i swoimi bzdurnymi uwagami pokazuje,że jego znajomość historii i Podgórza jest bliska zeru.Kto nie dba o własne zabytki niech nie zabiera się za komentowanie historii tylko się jej poduczy… lub w ogóle zacznie cokolwiek czytać)))
Proszę osobę administrującą tym forum o podjęcie działania statutowego względem tej strony. Proszę przeanalizować posty internauty o pseudonimie „Piotr”, którego posty ustawicznie mnie opluwają, nie wnoszą nic do dyskusji, a jedynie są areną do wymiany pyskówek na mój temat. Proszę nie dopuszczać do publikacji takich postów. Bo to nie „deszcz pada” Panie Pawle… No chyba, że to jest Pana znajomy i Pan jako administrator ma „za krótkie ręce”. Ale wówczas osobnik „Piotr” sprowadza to forum do poziomu ziemi.
Pozdrawiam.
Poproszę o niedopuszczanie na tym forum obrażającego innych osobnika pod nazwą”ehh”.Używa on polityki do apolitycznych tematów i obraża innych.To znamienne,że jakoś wszyscy uważają że zabytki Podgórza trzeba ratować tylko wspomniany „ehh” ma odmienne zdanie.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/802371,krakow-mur-getta-sypie-sie-coraz-bardziej-zdjecia,id,t.html