Od lat Włodzimierz Wolny zabiegał o uhonorowanie pamięci mieszkańców Woli, ofiar II wojny światowej. I nareszcie dopiął swego. Znał ich wszystkich, można powiedzieć, że tę ciężką tablicę z nazwiskami zabitych nosił w sobie. 10 listopada o godz. 18.00 nastąpi jej odsłonięcie w kruchcie kościoła parafii Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Szkolnej. O tablicy pisze Beata Anna Symołon:
Tablica upamiętniająca pomordowanych wolan w latach 1939-1945
Na tablicy widnieją 34 nazwiska mieszkańców Woli Duchackiej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Tablica powstała dzięki inicjatywie i zaangażowaniu Włodzimierza Wolnego, który przez 4 lata uzupełniał listę o kolejne osoby. Korzystał z pomocy kościoła, sąsiadów, znajomych, archiwów… Najbardziej pomocna okazała się jego niezwykła pamięć. Stowarzyszeniu Przyjaciół Woli Duchackiej pozostała tylko rola koordynatora zadania. I tak Włodzimierzowi Wolnemu udało mu się ustalić:
Ludwik Frączkowski – podporucznik WP, zginął przejechany przez czołg pod Pszczyną we wrześniu 1939 r.
Adolf Bobak, Franciszek Fiołek – żołnierze AK, zginęli w akcji
Stanisław Watycha, Antoni Szefer – rozstrzelani w Oświęcimiu za tajne nauczanie
Ludwik Bubetty, Edmund Gacek, Jan Habaj, Józef i Zygmunt Kuźma, Jakub Kosałka, Michał Koszałka, Władysław Ozga, Antoni Włodarczyk, Leon Załubski, Stefan Spuła – powieszeni przy ulicy Wielickiej
Marian Rusek, Edward Kękuś – rozstrzelani po torturach w Gross – Rosen
Władysław Wałach – bunkier śmierci w Goss – Rosen
Tadeusz Wilk – zabity kilofem w Pustkowiu
Kazimierz Chmiel, Jan Kuźma, Andrzej Trzopek – rozstrzelani przy ul. Miedzianej
Zofia i Franciszek Marszałek – zmasakrowani w domu przez pocisk artyleryjski, który wpadł przez dach
Kazimierz Pers (17 lat), Antoni Paciorek (9 lat), Zdzisław Zając (5 lat), Franciszek Skubek, Marian Ryncarz – zginęli od bomb i min
Edward Heil – dowódca Szarych Szeregów na Woli, rozstrzelany przy ul. Mogilskiej
Wawrzyniec Pers – zmarł w Gross – Rosen
Zygmunt Wolny – rozstrzelany w Argentynie wraz z żoną i dwoma synami (4 i 7 lat)
Stanisław Bem – żołnierz AK, zastrzelony w grudniu 1945 r w Pruszkowie pod Warszawą przez SB za działalność konspiracyjną
Mimo lat poszukiwań, już dzisiaj wiemy, że lista ta jest niekompletna. Po wykonaniu napisów na tablicy, na jednej z wystaw o Woli Duchackiej, zgłosiła się do mnie córka Franciszka Wałacha, przekazała dokumenty i opowiedziała o tym, jak jej ojciec zginął w obozie Gross – Rosen. Możliwe, że takich osób jest więcej, dlatego będziemy gromadzić wszystkie materiały i – jeżeli zajdzie taka potrzeba – stworzymy kolejną tablicę, bądź tylko uzupełnienie pierwszej. Zaszła też pomyłka w imieniu pana Trzopka – zamordowany nosił imię Andrzej, a nie jak widnieje na tablicy Franciszek.
Tablica zawisła kilka dni temu w kruchcie kościoła OO. Zmartwychwstańców przy ul. Szkolnej 4. I tym razem księża zmartwychwstańcy, na czele z proboszczem Krzysztofecm Miętkim, odnieśli się przychylnie do przedsięwzięcia Stowarzyszenia Przyjaciół Woli Duchackiej i wsparli je. W całości – piękny czarny granit o zielonych żyłkach, wykonane komputerowo napisy, śruby mocujące oraz praca, transport i zawieszenie – są darem firmy Therios Sp. z o. o. należącej do Ryszarda Cięciaka. Litery zostały wykonane przez wolanina inż. Gęszczaka. Sponsorem przyjęcia, które zamknie wtorkowe uroczystości, jest Bonarka City Center, wykonawcą – restauracja „Wodnik”. Gdy mieszkańcy Woli i goście naszych obchodów dowiedzieli się o przygotowywanej przez stowarzyszenie tablicy, ofiarnie wsparli przedsięwzięcia. I to dzięki ich ofiarności uroczystość otrzyma odpowiednią oprawę, za co wszystkim serdecznie dziękujemy.
Beata Anna Symołon
Msza święta i uroczystość odsłonięcia tablicy we wtorek 10 listopada o godz. 18.00 w kościele parafialnym przy ul. Szkolnej. Mszę poprowadzi ks. biskup Józef Guzdek, uroczystość uświetni chór „Familia” pod kierunkiem Beaty Kaczmarskiej z Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Nowym Bieżanowie.
Jestem pra wnuczka Tomasza kosałki