Trochę na marginesie dyskusji o kładce i przy okazji o moście Piłsudskiego postanowiliśmy przypomnieć kilka zdjęć sprzed ponad pięciu lat… Był koniec września 2005 roku, zakończenie Podgórskich Dni Otwartych Drzwi… Wtedy udało nam się zrealizować jedno z naszych marzeń – doprowadzić do iluminacji mostu Piłsudskiego. Na krótko, na pół godziny, zupełnie eksperymentalnie (stąd trochę niebieskiego koloru). Stało się to dzięki uprzejmości firmy ES System i p. Mirosława Sulmy, który jest autorem projektu iluminacji tego mostu i wielu innych obiektów. Wydarzenie zgromadziło kilkaset osób, wzbudziło zainteresowanie, ale nie zachwyt, oczekiwano na fajerwerki, a tych nie przewidzieliśmy. Gdy po pół godzinie światło zgasło, most zniknął, rozległ się jęk zawodu i żalu, że to było tylko na chwilę, że mogło być tak pięknie… Od tego czasu przekonujemy wszystkich do znalezienia pieniędzy na iluminację mostu Piłsudskiego. Teraz gdy most został zdominowany podświetloną rurą, jest to jeszcze bardziej konieczne. A póki to nie nastąpi, zapraszamy do obejrzenia zdjęć, tak może być…