W grudniu 2013 r. Młodzieżowy Dom Kultury im. K.I.Gałczyńskiego już po raz 23. ogłosił regulamin konkursu poetyckiego skierowanego do dzieci i młodzieży z całego województwa małopolskiego. W maju br. nastąpiło jego rozstrzygnięcie. Ponieważ miałam przyjemność być jurorem w tym konkursie nie po raz już pierwszy, dlatego chciałabym podzielić się z Państwem moimi przemyśleniami po lekturze kilkuset wierszy uczestników „Triady” w wieku 6-19 lat. W moim odczuciu w tym roku szczególnie ważnymi…
Kiedy kończy się niewinność…?
Coroczna lektura wierszy nadsyłanych na „Triadę” daje niezwykłe doświadczanie zmian, jakie zachodzą w sposobie postrzegania rzeczywistości przez dzieci i młodzież. Jest przygodą intelektualną, której nie zastąpi żadna analiza socjologiczna ani publicystyczna. Bowiem młodzi autorzy dzięki szczególnej nadwrażliwości dostrzegają wiele rzeczy nierzadko ze znacznym wyprzedzeniem.
Zawsze w czterech kategoriach wierszy były widoczne różnice w zainteresowaniach, języku, sposobie postrzegania świata, wreszcie w tym, co kryje się za przywołanym pojęciem „świat”. Długo czas, wiedza i doświadczenie wpływały na w miarę harmonijny rozwój twórczości, choć zawsze były wyjątki wynikające z wielu indywidualnych uwarunkowań. I długo było tak, że w poszczególnych grupach wiekowych, w danym roku, dominowały jakieś wybrane tematy, ujawniały się subkultury czy objawiała erotyka… Beztroska, zabawa, poczucie bezpieczeństwa, niewinność i towarzyszący im zazwyczaj język szkolnych czytanek – trwał jak mógł najdłużej. Czasami nawet do końca triadowego wieku. W ubiegłym roku jakby zniknął beztroski świat, tym samym tworząc przestrzeń dla coraz wcześniejszych prób poetyckiego oswajania życia. Brak ogromnego zwierzyńca wierszowanych utworów i oczekiwanych pór roku – niepokoił. I słusznie. Bowiem dorobek tegoroczny wprowadził istotne zmiany i zawirowania.
Dziecięca niewinność pozostała w tych, którzy są mocno chronieni przez rodzinę, szkołę, wiarę… Lecz i tak jest jej coraz mniej. A od wczesnych szkolnych lat – do świata poetyckiej wyobraźni – coraz brutalniej wkracza rzeczywistość. Zabiera radość, umiejętność cieszenia się drobiazgami, przyjemność bycia dzieckiem. Wszystko ulega polaryzacji. Coraz częściej zaciera się granica między wiekiem dziecięcym, byciem nastolatkiem a dorosłością. W wierszach tegorocznej „Triady” to dzieci i młodzież pytają o przyczynę braku człowieczeństwa w ludziach, o to, dlaczego ludzie sieją zło, plują jadem, kradną, dlaczego wszyscy są coraz bardziej wyalienowani, dlaczego szkoła uczy ich niemyślenia… Młodzi autorzy pytają o granice strachu, próbują szukać przyczyn samotności (np. bezmiłość), wreszcie podsumowują współczesność… ostro! Do tegorocznych wierszy zawitała także śmierć. Śmierć najbliższych jako proces i doświadczenie prawie nie do udźwignięcia. Śmierć, która przychodzi zdecydowanie za wcześnie. Młodzi autorzy tworzą treny o odchodzących bliskich i ginącej ludzkości…
Kiedy kończy się niewinność? A może już jej nie ma…?