Uszyty Dom Kultury zawisł 9 maja o godz. 17.00 między ul. Czarnogórską i ul. Wolności. Artystka i główna krawcowa Monika Drożyńska wisiała ze 3 godziny, a pod spódnicą i obok spódnicy bawiły się dzieci, dorośli, koncertowało kilka zespołów i solistów. Potem odbył się pokaz finałowy warsztatu "Mów bez słów jak w filmach starego kina" Mikołaja Wiepriewa. Podobno jeden z adeptów warsztatu dostał już propozycję pracy. I takim miłym akcentem zakończyły się II Dni Pracy na Woli Duchackiej. Fotografie nadesłał Roman Łaniewski. Dziękujemy!