We wtorek 3 sierpnia oficjalnie rozpoczął się 5 turniej dzikich drużyn Wola Champions League. W strugach deszczu, w zapachu świeżego grilla, między boiskiem Gimnazjum im. Hubala a drzwiami do OKK Wola Wschód odbyło się losowanie 11 drużyn 6-osobowych (+ rezerwowi). Z boiska przy ZSOI nr 7 na ul. Czarnogórskiej 14, oficjalnym boisku WCL od 5 lat, przegonił nas deszcz. Od godz. 16.30 w klubie przy ul. Malborskiej 98 tłoczyła się niecierpliwie setka osób z całego Krakowa (z Woli Zachód i Wschód, Kurdwanowa, Piasków, Prokocimia, Kazimierza, Górki Narodowej i Bóg wie skąd jeszcze) – piłkarze, kibice, rodziny i przyjaciele. Ale do losowania doszło grubo po 18.00 – przewożenie sprzętu, kierowanie ludzi do kompletnie nieznanego im miejsca, rozpalanie grilla w przerwach między kroplami, był czas na spotkania, bilard, ping-pong, książki i kolorową prasę osiedlową, także czas rzucania się poduszkami, stłuczenia pancernej szyby, zniknięcia kilku bil.
W klubie osiedlowym, który dawniej mieścił się w zburzonym pawilonie PRL-owskim przy Czarnogórskiej, wrócił więc duch dawnych niepokornych czasów. W salach budynku gimnazjum przy Malborskiej, na terenie dawnej wsi Wola Duchacka, więc już nie na blokowisku, klub chwilowo ma jak u Pana Boga za piecem, zwłaszcza że kościół i Dom Katechetyczny są o rzut kamieniem. To pięknie i przytulnie, ale ogromne blokowisko straciło tym samym swoje jedyne miejsce kultury i centrum życia społecznego. Wzniosłe plany budowy Centrum Kultury i Rekreacji przy ulicy Czarnogórskiej ni stąd ni zowąd uległy zawieszeniu, projektant Centrum, który niegdyś wygrał przetarg ogłoszony przez Miasto, dostał na razie figę z makiem. Do tego świeżo wprowadzeni mieszkańcy nowych bloków stwierdzili na piśmie, że oni nie chcą kultury. Wystarczyło więc zniknąć z blokowiska, żeby wystarczył telewizor. Być może ci mieszkańcy, sąsiedzi wirtualnego ośrodka kultury, nie planują mieć dzieci. Inaczej trudno to sobie wytłumaczyć.
Z obiektów kultury i rekreacji pozostało więc na Woli Wschód jedynie to asfaltowe boisko szkolne, dzięki okolicznym budowom nieustannie zalewane przez wodę, z odradzającymi się glonami na asfalcie, z niewysychającymi kałużami wokół, boisko którego zazdrościła nam Cracovia, bo nikt nie darzy większą miłością swego boiska, jak chłopcy z osiedla Wola Wschód to boisko szkolne. Przed WCL przekopali kanały wokół boiska do odprowadzania wody, wymalowali białe linie, czyścili i drapali asfalt szczotkami żeby usunąć wilgoć, zasypali w bramkach wielkie doły, w któych gromadziła się woda. A ludzie myśleli, że oni tylko piją wieczorami na pogiętych ławeczkach. Są więc właściwymi gospodarzami turnieju, nie tylko streetworkerzy i pracownicy klubu osiedlowego. Zresztą od inicjatywy młodzieży z osiedla się zaczęło, a my mieliśmy od początku przyjemność podjąć tę inicjatywę. Podali nam ją jak na tacy.
W drugim turnieju zaczęła się współpraca z klubem, któremu mocno kibicują, w którym niektórzy próbowali swoich sił jako adepci futbolu. Drużyna ekstraklasy wraz z trenerami, kierownikami zespołu zjawiała się na naszym asfalcie i testowała boisko w meczach towarzyskich z reprezentacją drużyn WCL. Rada Dzielnicy XI także dostrzegła wagę tego turnieju i przyznaje co roku odpowiednią zapomogę na organizację. Dobrze układa się współpraca z ZSOI nr 7, zawiadującego boiskiem, pomimo wakacji pomagają jak mogą. Pomocnych instytucji i ludzi trochę jest jeszcze przy tych dzikich rozgrywkach. Ale ciężar organizacji biorą na siebie: Zespół Zadaniowy do realizacji projektu „Streetwork – skuteczny kontakt” Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (ul. Beskidzka 30a, tel. 12 655 00 44, streeetwork@mops.krakow.pl – od II turnieju w 2007) oraz Osiedlowy Klub Kultury Wola Wschód (ul. Malborska 98, tel. 12 655 91 77, czarnogor@wp.pl – organizator I turnieju WCL w lipcu 2006).
W tym roku wśród drużyn są oryginalni „Eee Szakle Bleee” i swojskie „Ziomki spod Biedronki”, butni „Barcelona Junior”, konkurencyjne w obrębie jednego osiedla „Wola West” i „Wola Dziki Zachód” oraz zespoły z prawie taką samą nazwą „ZS” i „ZS Sekcja Wola”. Są też „Piaski”, „KS Kazimierz”, „KS MAR” i „Harnaś Team”. Zapisy trwają do przyszłego tygodnia, kolejne zespoły będą dolosowywane do dwóch grup z piłkarzami powyżej 15 lat lub do jednej grupy dla piłkarzy do lat 15. Turniej zakończy się na 99% na boisku Cracovii przy ul. Wielickiej w piątek 27 sierpnia w godz. 18 – 21. Wówczas rozegrane zostaną finały w obydwu kategoriach wiekowych i zostaną rozdane nagrody.
3 sierpnia odbyło się również premierowe wykonanie tegorocznego hymnu WCL przez zespół rockowy 'The Pulpets” (streetworkerzy i artyści z OKK Wola Wschód) w rytmie polki/ska. Być może utwór za tydzień znajdzie się w internecie.
Pierwsze mecze odbyły się w środę 4 sierpnia i przyniosły niespodziewane rezultaty: „Barcelona Junior” pokonała „Ziomków spod Biedronki” 26 : 5, a „Eee Szakle Bleee” poddali walkowerem mecz przeciwko „Woli West”. Dzisiejsze mecze rozpoczęły się z dużym opóźnieniem z powodu ulewy, zalania torowisk na ul. Wielickiej, zwalonego drzewa przy ul. Nowosądeckiej. Poziom wody w okolicach boiska i w bramkach podniósł się o kilka centymetrów. W końcu rozegrano dwa spotkania: Piaski wygrały z KS MAR 19 : 1, KS Kazimierz pokonał „Ziomków spod Biedronki” 4 : 0.
[download id=”25″]
Jeśli jakieś zespoły będą miały problem ze znalezieniem nazwy służę bezpłatnie swoimi pomysłami: Real Bonarka; Krótka ławka na W. Sławka; Wola Gola; Wuwuzele Trele-Morele; Bramki dla Woloduchaczanki; Wolę Wolę; Wolanie, co sprawiają lanie; Piaski, wygrywają bez łaski; Strzały w Wola City; Tak się gra w MPK; Szóstka z ulicy Barskiej. Dla drużyn kobiecych: Gierojki z Bojki; Diana z Kordiana; Kaśki z Gołaśki. Zawody odbywają się na Turniejowej czy Sportowej?
dziś, we wtorek 10. VIII barcelona (z woli wschód) wygrała z kazimierzem 8 : 4, a wola dziki zachód z harnasiem (z prokocimia) chyba 11 : 1, wczoraj w poniedziałek 9.VIII zs sekcja wola wygrała z zs (obie drużyny z woli wschód) chyba 8 : 3, właśnie skończyły się wtorkowe mecze, atomowe strzały odbijały się wreszcie od świeżej elewacji nowowybudowanego bloku bo pewnie ktoś z budowlańców pomyślał że na boisku szkolnym grają wyłącznie przedszkolaki (choć najprawdopodobniej w ogóle nie myślał), siatki dzielące parking i blok od boiska są niskie dzięki temu łatwo przeskoczyć po wybitą piłkę, wysokie ogrodzenie jest trochę szersze od bramki, pewnie projektanci zaprojektowali szczególną celność strzałów na bramkę, a może chodzi tu zwyczajnie o wywołanie konfliktu lub kształtowanie umiejętności dogadywania się w trudnych sytuacjach – nasi piłkarze nie będą strzelać na tę bramkę i na żadną inną a wy w zamian będziecie im stawiać piwo i częstować papierosami lub nasi piłkarze nie będą walić piłką w elewacje, okna, balkony i samochody a wy w zamian usuniecie samochody, balkony, okna i elewacje spod boiska, zawsze się można dogadać, nie wspominam o bagnie i stojącej wodzie za granicą asfaltu, za to ktoś będzie musiał beknąć
załączam plan rozgrywek WCL, tabele, wyniki rozegranych spotkań – na końcu wpisu, terminy mogą ulec zmianie
W sobotę 4 września został rozegrany przełożony mecz o 3 miejsce w kategorii drużyn dorosłych na boisku szkolnym przy ul. Dobczyckiej na Woli Zachód. Piaski wygrały z Wolą West 8:3. Finał między Wolą Dziki Zachód a ZS Sekcja Wola (z Woli Wschód) odbędzie się w najbliższym tygodniu, gdy zawodnicy obu zespołów ustalą w końcu jakiś termin. Jest kłopot z boiskiem szkolnym przy Czarnogórskiej, jego stan jest skandaliczny, zawodnicy ślizgają się po asfalcie jak łyżwiarze, to wszystko wina zniszczeń otoczenia dokonanych przez budowniczych nowych pięknych bloków. Ale na razie nikt z odpowiedzialnych za to nie poszedł siedzieć, nawet nie ma założonej sprawy w sądzie. A ludzie na osiedlu i piłkarze są coraz bardziej wku… bo oto powoli znika ostatnie miejsce życia towarzyskiego na blokowisku Wola Wschód. W przyszłym roku WCL nie odbędzie się na takim boisku. Gdy rok temu burzono pawilon z domem kultury i biblioteką, wydawało się że po 3 latach powstanie obiecane Centrum Kultury i Rekreacji, a teraz ginie nawet ostatnie boisko… sam się otwiera nóż w kieszeni.
Z zaległości: mecze półfinałowe drużyn starszych – 23 sierpnia Wola West – ZS Sekcja Wola 3:4 (zwycięska bramka w ostatniej minucie), 25 sierpnia Piaski – Wola Dziki Zachód 2:8. Finał drużyn młodszych 27 sierpnia na jednym z boisk treningowych Cracovii przy ul. Wielickiej Barcelona Junior – KS Kazimierz 24:4. W tegorocznym WCL zagrało ok. 110 piłkarzy (zespoły 6-osobowe). Termin finału drużyn starszych nadal nieznany.
Finał rozegrał się w sobotę 11 września grubo po 11.00 na boisku szkoły nr 55 przy ul. Dobczyckiej 20 (Wola Zachód). Wola Dziki Zachód wygrała z ZS Sekcja Wola 14:3, najwięcej bramek strzelił niezmordowany Grzegorz Zabdyr – 7, Sebastian Stachel – 5. Tych piłkarzy pamiętam z I turnieju przed 5 laty, wielu innych również gra co roku w WCL, o każdym z nich można opowiedzieć długie historie, mają barwne życiorysy ludzi z charakterem. Nawet wśród najmłodszych grających w kategorii do lat 15 da się odnaleźć nietuzinkowe biografie. Właśnie dlatego warto przykładać rękę do organizacji turnieju.