Dziś miał miejsce mały jubileusz znanego aktywisty podgórskiego Chrisa B. Graya. Drzewo nr 100. Od kilku miesięcy Amerykanin ten, od 10 lat zadomowiony w Krakowie na dobre, każdego dnia wspina się na drzewo. Za każdym razem jest to inne miejsce; w malowniczej okolicy albo na tle znanego obiektu architektonicznego.
Projekt 365 TREES został zapoczątkowany przez malarkę Cecylię Malik, która inspirację zaczerpnęła z książki Italo Calvino „Baron drzewołaz”. Baronessa fotografowała swoje konsekwentnie realizowane wejścia na drzewa, a efekty publikowała na facebooku. Projekt trwał cały rok i zyskał miano wydarzenia artystycznego o charakterze wręcz ogólnopolskim (nagroda Radiowej Trójki) We wrześniu znalazł swoją kontynuację (i tak ma być odtąd w każdym roku), akcję przejął Chris B. Gray, który nadał jej nieco inny charakter. Mianowicie poprzez swoje „drzewołażenie” zapragnął zwrócić uwagę opinii publicznej na kwestię ochrony dziedzictwa przyrodniczo-kulturowego. Tylko działaniami prowokacyjnymi można się przebić w natłoku informacji jak twierdzi. Chris B. Gray jest od lat członkiem Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa. Poprzez jego działalność społeczną mieszkańcy Krakowa wydają się bardziej wyczuleni na zachodzące zmiany, które nie zawsze bywają rozsądne. To między innymi za jego sprawą zniknął z kamienicy EMPIKU neon szpecący Rynek Główny. Chris ma na swoim koncie także akcję przeciwko wszędobylskiej reklamie, balonowi nad Wisłą czy wycince drzew wokół Błoni.
Według danych ZIKITU w 2009 roku w Krakowie wydano pozwolenia na wycinkę ponad 20 tysięcy drzew, co wiąże się z nowymi inwestycjami. Przykładowo chodzi o przygotowanie gruntu pod jeden z supermarketów, czy zabudowę deweloperską w wielu miejscach. Każdego roku liczba wycinanych drzew w mieście systematycznie rośnie (w Podgórzu zniknęły piękne drzewa przed Qubusem), to samo dotyczy nieruchomości, które bezpowrotnie nikną z krajobrazu, gdyż „stwarzają zagrożenie” i łatwiej je wyburzyć niż odnowić.
Nasze Stowarzyszenie życzy Chrisowi B. Grayowi wytrwałości do końca projektu. Mamy też nadzieję, że dbałość o spuściznę kulturową i ochrona środowiska przyrodniczego w naszym mieście mocniej przebiją się do świadomości nas wszystkich dzięki jego akcji.
Piosenka Chrisa B. Graya o Krakowie (Chris jest także frontmanem zespołów THE AWARIANS oraz CroDad & 100 YEARS) , jeszcze nienagrana, w tłumaczeniu Moniki Bogdanowskiej.
W moim krakowskim śnie
Wszystko prostym zdaje się
Lecz jednej nocy budzą mnie
Myśli co dławią że kończy się
Moje życie mój świat mój sen mój śpiew
Więc siadam spisać wizje te
Mój obiecany raj
Mój obiecany kraj
Skonfrontować myśli
Ktore do mnie przyszły
Pod cieniem lipy
Wniknąć w czas
Dalej jeszcze w czas i przestrzeń
Pośród innych sapiens znaleźć miejsce
Jestem pierwszym czy ostatnim
Gubię się w tej pytań matni
W moim krakowskim śnie…
Ten mój obiecany kraj
Oto kim się stałem
Piosenkarzem
W życiu jak na scenie
Show musi trwać
From the stifling silence all around
My pen, the device, my only ground
Śmierć wśród drzew chowa się
It’s winter time you can feel the breeze
But move with it now, move if you can
Nadszedł czas by wyzwolić się
Dosyć więc ruszajmy tam
Gdzie nasz wymarzony raj
W moim krakowskim śnie…
Ten mój obiecany kraj
Lubię to! 🙂
Wszędzie ten fejsbuk. 😉