Trwa wielkie wyburzanie Podgórza. Znikają stuletnie kamienice, budynki użyteczności publicznej, fabryki…. Czy to jakiś całościowy plan wyburzenia całej dzielnicy? To działania inwestorów, którzy wyburzają, co tylko udaje się wykupić, by na niewielkich działkach wybudować jeszcze wyżej, jeszcze więcej metrów kwadratowych. Tylko w tym roku wyburzono dwie kamienice na rogu ul. Lwowskiej i Dąbrówki, dawną łaźnię miejską przy ul. Rejtana, budynek nastawni stacji kolejowej Wisła, budynek przy ul. Podskale, trwa wyburzanie budynku przy ul.Kalwaryjskiej, dokończono wyburzanie dawnej rzeźni miejskiej przy ul. Zabłocie. Przygotowano plan wyburzenia budynku przy ul. Traugutta 20, nie wiadomo, co stanie się budynkami przy ul.Limanowskiego 47 i 49. Zresztą lista planowanych wyburzeń jest z pewnością znacznie dłuższa, choć trzymana w tajemnicy, do czasu załatwienia wszystkich pozwoleń. Dzięki temu żadne oszołomy, nie sypią „piasku” odwołań w tryby tzw. rozwoju, którym miasto tak lubi się chwalić.
(Na zdjęciach: wyburzane budynki przy ul.Kalwaryjskiej, wyburzanie budynków przy ul. Dąbrówki, luty 2010)
Cieszmy się z gentryfikacji Podgórza!
Pozbywamy się hołoty, pozbywamy się i starych nor, w których owa hołota mieszkała i pracowała!
Gentryfikacja przyszłością Starego Podgórza!
Pitrus ciekaw jestem skąd ty wyskoczyłeś?
mamusia i tatus z Krakowa??
widac ta „hołota” dała ci sie we znaki na Podgórzu i licze ze jeszcze raz ci sie da 🙂
a gdy ty skonczysz pod mostem lub w kanale to dopiero bedzie git!
w miejsca po wyburzonych budynkach zostanie postawiony system nowoczesnych Kładek, będą to Kładki pionowe, poziome lub ustawione pod kątem, idąc po nich ludzie (turyści, mieszkańcy innych dzielnic) będą przechodzić na drugą stronę świadomości – m.in. Kładka Wariatka, Kładka Zagadka, Do-Kładka, S-Kładka, Kładka Do Ostatka, Kładka Rzadka, Kładka Aparatka, Kładka Sąsiadka, Kładka Zębatka, Kładka Wpadka
Ale pier…y wypisujecie w tych komentarzach. Podpuszczają was tytułem jak w najtańszych brukowcach ” Wielkie wyburzanie Podgórza ” prawie już niszczą wasz dom i sufit już wali wam się na głowę itp. A wy się podniecacie i dajecie się wypuszczać he he he
Autor to chyba w SUPER EXPRES pracuje tam takie tytuły na pierwszej stronie żeby ciemnotę zaintrygować. Super Podgórze.pl zmiencie nazwę strony !!!! A na drugiej stronie super temat Co z Kładką pęka czy nie pęka , ładna czy nie ładna , swieci czy nie świeci – Jaro Gawlik coś na pewno na ten temat wrzuci widać po komentarzach że ma na tym punkcie jakąś obsesję
A MOZE KTOŚ? ODPOWIE DLACZEGO RADNI MIASTA KRAKOWA DZIELNICY XIII??? MAJA TO WSZYSTKO GŁEBOKO W ….. ,
ŻE KAMIENICE SĄ BURZONE CHOCIAŻ WYTRZYMAŁY NIE JEDNO BOMBARDOWANIE, LUDZIE WYRZUCANI NA BRUK,RODZINY TRZY POKOLENIOWE PRZEZ NIBY PRYWATNYCH WŁASCICIELI TYCH KAMIENIC CZYLI W WIEKSZOŚCI PRZYPADKÓW TZ.OSZUSTÓW KILKULETNICH GDYŻ KSIĘGI WIECZYSTE NIBY ZAGINEŁY.
LUDZI KTÓRZY NAGLE BUDUJĄ APARTAMENTOWCE DLA TURYSTÓW I LOKALE DLA BANKÓW.I ZAGINIE STARE PODGÓRZE A MY ODDAMY NA „KOGO” ? SWÓJ GŁOS NIE MAJĄC JUŻ GDZIE MIESZKAC !!!
Słusznie, podgorzanin, sądzisz – filozofia Kładki zaproponowana przez krakowskich urzędników zwycięża, to co Kraków ma do zaproponowania Podgórzu mieści się na tej Kładce, Przed tym oczywiście Podgórze się broni twierdząc że bezsensowna Kładka, ten glut myśli architektonicznej nic sobie nie robiący z kontekstów w jakich się znajduje, więc owa Kładka i jej pochodne są zbrodnią na krajobrazie kulturowym Podgórza, i jest to podrzucone kukułcze jajo. Jest wybór – albo jak Hunowie zostawiamy spaloną ziemię a na niej budujemy swoją pseudonowoczesną, bezstylową architekturę albo szanujemy to co zastajemy i staramy się toczyć dialog w obrębie architektury. Ta druga propozycja zakładająca szacunek dla miejsca w które się ingeruje, świadczy o narodzie który tworzy architekturę, że jest narodem cywilizowanym.
generalnie nie przepadam za histerykami. a pana Gwalika to pewnie sam Calatrava by nie usatysfakcjonował.
kamienicy przy Kalwaryjskiej szkoda…można powiedzieć, że jest to barbarzyństwo
Hej WG, Calatrava by usatysfakcjonował, tyle że projekt „Bernatka” nie wytrzymuje tego porównania. A Podgórze nie jest opustoszałą la Isla de la Cartuja, jeszcze nie jest dzielnicą drapaczy chmur w Dallas itd.
Projekt kładki jest b. słaby, ale został wyłoniony w konkursie. To już wielki sukces jak na polskie warunki. A że akurat on wygrał… no cóż, świadczy to o nas jako społeczeństwie. Takie mamy konkursy, na jakie nas stać.
halo, parkowa, dobrze żeby więcej podobnie nietrafionych inwestycji nie było, przynajmniej na Podgórzu. Ten „wielki sukces jak na polskie warunki” oczywiście odczytuję jako ironię
@Jaro Gawlik – ironia, jasne; uważnie obserwowałam ten konkurs i wiem, że były lepsze projekty. Faktem jest jednak, że projekt został wyłoniony w optymalny sposób. To coś jak wybory prezydenckie – trudno mówić, że ten czy ów to „nietrafiona inwestycja” naszego społeczeństwa i protestować przeciw temu. Faktem jest również, że to miejsce dopiero teraz ma przywrócony sens urbanistyczny – rejon dawnego wjazdu na most był niezrozumiały przestrzennie bez mostu.
Ups, analogia nietrafiona, bo konkurs architektoniczny to nie powszechne głosowanie. Zmieńmy więc na marszałka sejmu :))
A mówiłem że Jaro Gawlik ma obsesję na temat kładki, natomiast megi ma kłopot z właścicielem i chce go zniszczyć i to są osoby komentujące jakikolwiek temat na https://www.podgorze.pl – SZKODA TYLKO ŻE CIĄGNĄ GO W SWOJĄ STRONĘ I NIE MA ZNACZENIA CO CHCIAŁ AUTOR PRZEKAZAĆ . Dla Jaro najważniejsze wyburzyć kładkę a dla megi aby znacjonalizować kamienicę w której mieszka !!!
podgorzaninie czymże jest moja obsesja Kładki wobec obsesji tych co do wybudowania właśnie takiej Kładki doprowadzili i doprowadzili do nadania Kładce imienia twórcy szpitala który na wybudowanie takiej Kładki nie wydałby prawdopodobnie ani centa mając poważniejsze wydatki na głowie. Prędzej do szpitala mógłby poprowadzić most Piłsudskiego i on mógłby nosić imię Bernatka, no bo jak przez Kładkę przewieźć chorego – rowerem?
To tak jakby za 150 lat powstał szpital na Zabłociu i nadano mu imię Prezesa Kubisztala. Szpital Kubisztal, jadę na operację do Szpitala Kubisztala – prawda, ładnie się rymuje, prawie jak Kładka Bernatka. Kubisztal miałby bardzo wielkie zasługi dla Podgórza, ale ze szpitalem wiązałoby go tylko tyle że wybudowano by szpital w pobliżu jego domu, bo ani on byłby lekarz, ani pacjent, ani szpitali sponsor. Co ma piernik do wiatraka?
Albo nadać stadionowi na którym kibice się obrzucają wyzwiskami, bluźnią i toczą „świętą” wojnę która święta nie jest – imię Jana Pawła II.
Chaos w mózgach jest doprawdy zatrważający.
Zdumiewające, jak kładka, która sama w sobie i w swej nazwie ani mnie ziębi ani grzeje, zjadła optycznie nasz most podgórski. Jadąc przez Wisłę, z reguły mostem Powstańców, zawsze widziałem wieczorem zarys mostu podgórskiego i to była dla mnie ikona powrotu do Podgórza. Teraz widzę biały, ledowy łuk światła kładki, niby powtarzający, ale jednak zasłaniający widok mostu. Że o ponurej ścianie hotelu qubus nie wspomnę a o tym czymś, co ma być zbudowane nad elektrownią, to już boję się myśleć.
drogi płaszowianinie, dzięki, tak naprawdę myślę o tym samym, i że coś dzieje się za naszymi plecami,ktoś odbiera nam ukochane widoki, bezmyślnie
Szanowny Płaszowianinie, jest dokładnie tak, jak piszesz. Trudno to lepiej określić. Na naszych oczach znika Podgórze, które lubimy i cenimy, stąd ten rozpaczliwy tekst o wyburzaniu…
„podgórzanin” mieszkasz może tu jakieś 23 lub 27 lat i „Nic” Ci nie przeszkadza ? nie wściekasz się na wyburzanie kamienic? Pewnie dobrze Ci się mieszka…na wynajetym 🙂
Żal serce ściska kiedy widzę jak znikają stare kamienice, dziś zaczyna odchodzić w zapomnienie ostatnia część fasady fabryki Vispolu. „Wściekam” się, ale nie na tych co je rozbierają – niszczą (bo oni nigdy nie ukrywają swoich intencji chcą jak najwięcej zarobić) tylko na siebie. Tak na siebie bo w codziennym zabieganiu nie zwraca się uwagi na to co dzieje się obok, do czasu kiedy jest już za późno i >prawie już niszczą wasz dom i sufit już wali wam się na głowę<. Przykro mi widząc niemoc swoją i innych, a próby poruszenia tematu kończą się filozoficznymi wywodami na temat "piękna" i "potrzeby" czegoś co już jest… Wszystkiego naraz nie zmienimy, z wszystkimi na raz nie wygramy. Walkę o zachowanie Podgórza trzeba toczyć o każdy budynek, każde miejsce. Jeżeli sami nie potrafimy skupić się nad jednym problemem, to zacznijmy przyzwyczajać się do nadchodzącego wizerunku Podgórza.
Dokładnie – Vispol powoli znika z naszych oczu niczym niegdysiejsza Vistula. My się tu przekomarzamy a świat jaki pamiętamy chodźby z przed kilku lat znika nieodwracalnie przepada. Co powstanie na miejscu Vispolu ? Zapewne szklano-stalowo-betonowy bezpłciowy w swojej bezdusznej bryle moloch, niczym to szkaradziejstwo sąsiadujące ze sklepem ogrodniczym. Co stało na przeszkodzie żeby budynek Vispolu wykorzystać jak to powszechnie czynione jest na zachodzie – postindustrialne budynki służą jako galerie, sklepy… Dlaczego w Polsce tak rzadko się czyni w ten sposób ? Czemu nasza Bonarka czy Zieleniewski nie zostały wykorzystane ta wzór Starego Browaru w Poznaniu czy łódzkiej Manufaktury ? Jak się chce to się da – tylko wystarczy chcieć ! Ot cała prawda…