Mimo że sytuacja w Podgórzu nie jest tak dramatyczna jak w niektórych częściach Krakowa, wysoki poziom wody w Wiśle daje się we znaki. Mieszkańcy i właściciele sklepów z okolic Wisły wypompowują wodę z piwnic i ochraniają swoje lokale workami z piaskiem. Cały czas niepewna jest sytuacja kładki. Na miejscu budowy duży ruch, trwają prace zabezpieczające.
Poniżej kilka zdjęć znad Wisły z ok. godz. 13.00
Jeśli Podgórze zawęzić do samego starego Podgórza, to nie jest tak dramatyczna.
Płaszów pływa sobie.