Oto widok, jaki niebawem zniknie nam z naszych oczu. Niebawem bo już od dziś. Dziś bowiem zaczyna się remont Placu Bohaterów Getta. Na początek radykalne zmiany: znikają autobusy, taksówki i tramwaje. Te pierwsze będą jeździć do Rynku Podgórskiego lub Bazaru (dawnego składu solnego) przy ul. Na Zjeździe, tramwaje przez 2-3 tygodnie będą kursowały okrężną trasą przez Dietla i Krakowską do Limanowskiego i dalej. Długo wyczekiwany remont ma zakończyć się 30 listopada.

No i wtedy ujrzymy te nasze krzesła wyczekiwane…

Plac zostanie wyłożony różnymi rodzajami kostki: porfirową (5745 m kw.), wapienną (100 m kw.) i bazaltową (53 m kw.). Do tego dojdzie 2872 m kw. płyt chodnikowych, 642 m kw. betonowej kostki brukowej oraz 2516 m kw. nawierzchni bitumicznych. W bruku będzie zaznaczona linia dawnego muru getta, a także ślady ulicy, która skośnie przecinała plac. Wnętrze placu, na którym znajdą się 33 podświetlone, rzeźbione krzesła odlane z mosiądzu (o wysokości 1,4 m, przymocowane na płycie z mosiądzu), będzie oddzielone od jezdni żelbetowymi pachołkami nawiązującymi formą do pachołków z czasu międzywojennego. Na obrzeżach placu i przystanku tramwajowym rozmieszczonych zostanie 37 krzeseł standardowej wielkości (również z mosiądzu). W budynku dworca autobusowego (w czasie wojny pełnił funkcję posterunku policji) powstanie miejsce pamięci oraz dwa lokale do zagospodarowania na punkty informacji lub handlu. Na placu zaplanowano zasadzenie 14 klonów. Wyremontowana zostanie też ul. Na Zjeździe oraz podziemne przejście, które będzie wyposażone w 2 windy. Powstanie w nim 7 lokali oraz szalet. Plac oświetlą stylizowane latarnie. Inwestycja ma kosztować 12 mln 99 tys. 542 zł i 72 gr.